"Dziś główne rynki, na które eksportujemy to Niemcy, Skandynawia, częściowo Włochy. Chcemy poprawiać naszą pozycję w tych krajach, zamierzamy też wejść na nowe rynki, m.in. w Kazachstanie" - powiedział podczas środowej konferencji prasowej Ribolla.
Energomontaż Północ liczy, że w rozwoju eksportu pomogą mu główni akcjonariusze. Spółki Gloria Corporation i Sices mają łącznie 76,8 proc. głosów na WZA, ale w wyniku trwającego do 7 kwietnia wezwania chcą one zwiększyć swój udział w kapitale warszawskiej spółki do 100 proc.
Na początku marca Gloria S.a.r.l. oraz Sices International wezwały do sprzedaży łącznie 3.686.875 akcji Energomontażu Północ, co stanowi 23,22 proc. głosów na WZA, po 9,1 zł za jedną akcję.
Wzywający zapowiedzieli, że nie zamierzają wycofywać Energomontażu Północ z warszawskiej giełdy.
Ribolla poinformował, że Energomontaż Północ chce przeznaczać na dalsze inwestycje przede wszystkim własne środki. Szacuje, że 30 mln zł może pochodzić ze sprzedaży zbędnego majątku.
Energomontaż Północ chce wyjść z branż, które nie są kluczowe dla działalności grupy i działać przede wszystkim na rynku energetycznym i petrochemicznym. Planuje ponadto reorganizację grupy kapitałowej liczącej obecnie 15 spółek i skoncentrowanie się na bardziej rentownych przedsięwzięciach.
Ribolla jest optymistą co do tegorocznych wyników, ale nie podaje bliższych szczegółów.
"Jeśli chodzi o wyniki na ten rok to jesteśmy bardzo optymistyczni, będą one wyższe niż w zeszłym roku" - powiedział.
W 2004 roku grupa Energomontażu Północ miała 5,1 mln zł zysku netto i 193,8 mln zł przychodów. Spółka nie planuje wypłaty dywidendy za 2004 rok.
Energomontaż Północ działa w trzech segmentach - produkcji i prefabrykacji, obejmującej wstępny montaż części rurociągów, budowy obiektów przemysłowych, a także montażu, modernizacji i serwisu w elektrowniach.
