Firmy ograniczają inwestycje w dalszy rozwój z uwagi na problemy z uzyskiwaniem płatności od swoich klientów, wynika z badania "Europejskie Praktyki Płatnicze", przeprowadzonych przez Kantar TNS na zlecenie EOS Group. W Polsce 18% wstrzymuje z tego powodu swoje plany inwestycyjne, a w całej całej Europie - co czwarta firma (25%).
"W szczególności w krajach Europy Wschodniej opóźnienia w płatnościach i niewywiązywanie się z zobowiązań finansowych blokują rozwój przedsiębiorstw. W Grecji 39% firm obecnie redukuje inwestycje, a na Węgrzech i w Chorwacji prawie co trzecia firma wstrzymuje się z realizacją planów w tym zakresie. W Polsce aż 18% przedsiębiorstw ogranicza swoją ekspansję czy rozrost" - czytamy w materiale.
Badanie wykazało, że 17% europejskich spółek obawia się bankructwa z uwagi na niewłaściwe praktyki płatnicze.
Jak wynika z badania, w Europie Zachodniej tylko niemieckie firmy kontynuują swój rozwój pomimo problemów z nieterminowanymi płatnikami, a 7% przedsiębiorców przyznaje, że to ogranicza ich nakłady na inwestycję. W Belgii 28% spółek zmienia swoją strategię rozwoju z tego powodu. Ten sam problem ma co trzecie przedsiębiorstwo z Wielkiej Brytanii czy Hiszpanii, podano również.
Efekty opóźnień płatniczych w Polsce przekładają się najczęściej na podwyżki cen produktów lub usług - tak reaguje 9% firm oraz na zwolnienia pracowników - 8%.
"Blisko co trzecia firma na Węgrzech czy w Chorwacji podwyższa ceny produktów lub usług. Redukcja etatów najbardziej odczuwalna jest w Grecji (31%), Wielkiej Brytanii (29%), Rumunii i Hiszpanii (27%). Niemieckie przedsiębiorstwa, również w tym kontekście, są bardziej odporne na skutki nieterminowych płatności - tylko 4% z nich podnosi opłaty za swoje towary, a 6% zmienia politykę zatrudnienia" - czytamy w materiale.
Badanie "Europejskie Praktyki Płatnicze" przeprowadził wiosną 2017 roku instytut badawczy Kantar TNS na zlecenie EOS Group. Przebadano 3200 firm w 16 krajach europejskich.
