Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Espirito Santo prognozuje wyniki mBanku w latach 2014-2016

0
Podziel się:

Analitycy oczekują, że wkrótce mBank zacznie przeznaczać 75 proc. zysku netto na wypłatę dywidendy, której stopa wyniesie 5 procent.

Espirito Santo prognozuje wyniki mBanku w latach 2014-2016
(Marcin Morawski/East News)

Espirito Santo Investment Bank, w raporcie z 10 lutego, podnosi wartość docelową akcji mBanku do 500 złotych. Tym samym analitycy odzwierciedlają prognozowany wyższy o 10-11 procent zysk netto banku w latach 2014-2016.

Analitycy BESI są przekonani, że przekroczenie prognoz na czwarty kwartał było wywołane jedynie niższymi kosztami ryzyka, ponieważ lepsze od zakładanych dochody odsetkowe netto wynikały z innego podejścia do przychodów z działalności bancassurance.

Przychody z opłat i prowizji również były o 10 mln wyższe (w ujęciu kwartał do kwartału) ze względu na trzy transakcje na rynku kapitałowym, które miały miejsce w tym czasie i wpłynęły na przychody domu maklerskiego. Komentarze zarządu co do oczekiwań w stosunku do wyniku w 2014 roku są mniej precyzyjne i bardziej konserwatywne niż rok temu.

Analitycy oczekują, że wkrótce mBank zacznie przeznaczać 75 proc. zysku netto na wypłatę dywidendy, której stopa wyniesie 5 proc. Biorąc pod uwagę współczynnik adekwatności kapitałowej i wskaźnik Core Tier 1, które w 2013 roku wyniosły odpowiednio 19,4 proc. i 14,2 proc., ograniczony apetyt na ekspansję akcji kredytowej oraz dość ogólny komentarz prezesa mBanku na temat przeznaczenia na dywidendę od 50 do 75 proc. zysku netto, analitycy zwiększyli oczekiwania i spodziewają się, że na wypłatę dywidendy bank przeznaczy 60 proc. zysku netto za 2013 rok, zaś w kolejnych latach nawet 75 proc. To daje atrakcyjną stopę dywidendy w latach 2014 i 2015 w wysokości odpowiednio 4,6 proc. i 5,1 proc.

Prezes oświadczył, że mBank szuka długoterminowego partnera do prowadzenia działalności ubezpieczeniowej. Jeśli mBankowi uda się osiągnąć wycenę pakietu akcji odpowiadającą wskaźnikowi cena do akcji (P/E), po jakiej jest obecnie notowany, to może to oznaczać jednorazowy przychód w przedziale 700-800 mln zł.

Powoli spada rola Commerzbanku w finansowaniu mBanku (18 mld zł na koniec 2013 roku), bez wyraźnej szkody dla marży procentowej netto mBanku. Analitycy nie oczekują, aby Commerzbank sprzedał część swoich udziałów w mBanku, ponieważ całe ratunkowe finansowanie dłużne Commerzbanku zostało w pełni spłacony w 1H2013 (rząd niemiecki w dalszym ciągu posiada 17 proc. w kapitale Commerzbanku) oraz ponieważ oczekuje się, że polski sektor bankowy będzie rozwijał się szybciej od niemieckiego.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)