Farmacol jest nadal zainteresowany kupnem Cefarmu Białystok mimo, że wcześniej jego negocjacje z Ministerstwem Skarbu Państwa się nie powiodły i resort zdecydował się prowadzić negocjacje z Polską Grupą Farmaceutyczną i Phoenix Pharma Polska.
_ - W okresie wyłączności negocjacji Farmacol obniżył cenę. To wynikało z głębszej oceny spółki oraz sytuacji w kraju i na świecie. W tej sytuacji ministerstwo sprawdza czy inne oferty niebędą korzystniejsze. Jeśli MSP uzyska lepsze warunki to pójdzie w tamtą stronę albo sfinalizuje transakcję z Farmacolem. Cały czas jesteśmy zainteresowani zakupem Cefarmu Białystok _ - poinformował Aleksander Chomiakow, wiceprezes Farmacolu.
_ Mamy przygotowane finansowanie częściowo ze środków własnych, a częściowo z zagwarantowanego kredytu _ - dodał.
W zeszłym tygodniu ministerstwo poinformowało, że zdecydowało się prowadzić negocjacje z PGF oraz Phoenix Pharma Polska w sprawie kupna Cefarmu Białystok, po tym jak nie powiodły się negocjacje z Farmacolem.
Farmacol miał do 13 lutego przedłużoną wyłączność na negocjacje w sprawie zakupu od Skarbu Państwa 85 proc. akcji Cefarmu Białystok.
Wcześniej, poza Farmacolem oferty wiążące na zakup białostockiego dystrybutora złożyły Polska Grupa Farmaceutyczna i Phoenix Pharma.
Na początku października wiceminister skarbu państwa Jan Bury mówił, że wstępne oferty złożone na zakup Cefarmu Białystok opiewają na kwoty od kilkudziesięciu mln zł wzwyż.
Cefarm Białystok jest największym dystrybutorem farmaceutyków w regionie północno-wschodniej Polski. Poza sprzedażą hurtową zajmuje się także sprzedażą detaliczną poprzez 48 własnych aptek, które znajdują się na terenie województwa podlaskiego i warmińsko- mazurskiego.
