Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gazociąg Skanled droższy o 200 milionów

0
Podziel się:

Wzrosną nakłady, jakie poniesie Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo w związku z budową podmorskiego gazociągu Skanled.

Gazociąg Skanled droższy o 200 milionów
(EPA/PAP)

Wzrosną nakłady, jakie poniesie Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo w związku z budową podmorskiego gazociągu Skanled - powiedziała rzeczniczka spółki Joanna Zakrzewska.

Wyjaśniła, że PGNiG ma 15 proc. udziałów w Skanled i w takim stopniu będzie partycypowało w całości przedsięwzięcia.

Międzynarodowe konsorcjum inwestorów podmorskiego gazociągu Skanled zaakceptowało wzrost kosztów tej liczącej 850 km inwestycji, dzięki której norweski gaz dotrze do Zachodniej Szwecji oraz Danii.

Skanled ma przebiegać wzdłuż południowego wybrzeża Norwegii; w cieśninie Kattegat ma rozwidlać się na odnogę duńską i szwedzką.
Po powstaniu kolejnego morskiego gazociągu Baltic Pipe, będzie możliwość połączenia duńskiego systemu gazowego z polskim wybrzeżem w Niechorzu.

Przepustowość długiego (240 km) gazociągu miałaby wynieść ok. 3 mld metrów sześciennych. Pierwsze szacunki kosztów budowy nowej magistrali gazowej mówią o 210-240 mln euro.

W skład konsorcjum Skanled wchodzi 13 spółek, wśród których jest PGNiG. Polski inwestor posiada 15 proc. udziałów w przedsięwzięciu. Mieści się w pierwszej trójce współwłaścicieli, obok norweskiego Skagerak Energi, mającego 20 proc., oraz niemieckiego E.On Ruhrgas z również 15-proc. udziałem.

Przyczyną wzrostu kosztów przedsięwzięcia jest z jednej strony powiększenie średnicy rury, którą ma być przesyłany gaz. Pozwoli to na zwiększenie przepustowości z 20 do 24 mln metrów sześciennych surowca dziennie. Kolejny powód to wzrost ceny rur oraz wzrost kosztów pracy.

Po zawiązaniu się konsorcjum w 2007 roku koszt budowy gazociągu z pięcioma odgałęzieniem - trzema do brzegu szwedzkiego i po jednym do Danii i Norwegii - szacowano na ok. 1,1 mld euro. Teraz ocenia się, że inwestycja będzie kosztować ponad 1,3 mld euro.

W Szwecji przygotowaniem inwestycji zajmuje się tamtejsza spółka Swedegas, która już wystąpiła do władz o wydanie zgody na budowę gazociągu. Jak wynika z wypowiedzi jej przedstawicieli, proces decyzyjny w tej sprawie jest bardzo skomplikowany, a szwedzkie przepisy niezwykle rygorystyczne.

Trzeba uzyskać np. pozytywną decyzje od siedmiu instancji, które z kolei opierają się na opiniach kilkunastu instytucji i organizacji. Ostateczna decyzja nt. budowy gazociągu ma zapaść w październiku 2009 roku, a sam gazociąg ma rozpocząć pracę w 2012
roku.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)