*Analitycy spodziewają się otwarcia na plusie podczas czwartkowej sesji, ale oczekują, że giełda pozostanie w fazie konsolidacji, w wąskim przedziale 2420-2480 pkt na WIG 20. *
„Po dobrych sesja w Azji i patrząc na kontrakty, spodziewam się wzrostu na otwarciu. W dalszej części sesji wiele będzie zależeć od pojawiających się danych” – powiedział Radosław Kandefer, analityk Domu Maklerskiego Penetrator.
W czwartek zostaną opublikowane dane na temat produkcji przemysłowej w strefie euro i USA, a także informacje o rynku nieruchomości w USA.
„Spółkom naftowym notowanym w Warszawie może pomóc wzrost cen ropy” – powiedział także analityk.
Jego zdaniem, trudno przewidzieć jednak, czy na czwartkowej sesji dojdzie do wybicia z fazy konsolidacji, trwającej od prawie dwóch tygodni.
„Takie szanse oceniam 50% na 50%. Od strony technicznej bardziej prawdopodobne jest wybicie w górę, ale należy pamiętać, że rynek już jest bardzo wysoko” – uważa Kandefer.
„Mieliśmy wyniki za trzeci kwartał, ogólnie dobre, a wcześniejsze wzrosty można interpretować jako grę właśnie pod te wyniki. Dlatego też równie dobrze można tu zastosować zasadę, że kupuje się plotki, a sprzedaje fakty” – dodał.
W środę na zamknięciu indeks WIG 20 zyskał 0,1% i osiągnął wartość 2446,70 pkt. Obroty na rynku (wraz z PDA) wyniosły 982 mln zł.