Spekulacje na temat ograniczenia skupu obligacji przez amerykański bank centralny wywołują spadki na Wall Street. Odpowiedź na pytanie, co dalej z QE3, może przyjść dopiero w środę.
Inwestorzy obecni na nowojorskiej giełdzie mają za sobą sesją, która upłynęła pod znakiem wyprzedaży akcji. To już kolejny dzień korekty na amerykańskim rynku, która ma miejsce w oczekiwaniu na decyzje Fed w sprawie programu QE3.
Główne indeksy na Wall Street podczas poniedziałkowej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Bo właśnie spekulacje na temat możliwego ograniczenia skupu obligacji powodują spadki nie tylko na amerykańskim, ale również na europejskich parkietach. Inwestorzy obstawiają, że we wrześniu kierowany jeszcze przez Bena Bernanke Fed zmniejszy wielkość środków płynących na rynek z 85 do około 70 miliardów dolarów miesięcznie.
Choć na razie trudno przewidzieć, czy tak się na pewno stanie, to odpowiedzi na tę kwestię inwestorzy będą szukać w protokole po ostatnim posiedzeniu Fed. A ten zostanie opublikowany dopiero w środę.
Odnosząc się do poniedziałkowej sesji na Wall Street warto zwrócić uwagę na to, co działo się ze spółkami technologicznymi. Intel dzięki wyższej ocenie wystawionej przez analityków zyskał ponad 2 procent. Niewiele mniej zyskał też koncern Apple po tym, jak miliarder Carl Icahn ogłosił, że kupił znaczny pakiet jego akcji.