*Grupa Kęty pracuje obecnie nad kilkoma przejęciami, ale nawet, jeśli do nich dojdzie, dywidenda z zysku za 2007 rok i tak będzie wypłacona, wynika z wypowiedzi Adama Pieli, dyrektora finansowego spółki. *
"Obecnie pracujemy nad kilkoma przejęciami, jednak w tym roku nie ma możliwości zrealizowania żadnego z nich" - mówi Adam Piela. Dodał, że większość z projektów ma być zrealizowana za granicą, a przynajmniej jeden w Polsce.
Dyrektor poinformował też, że nie są to duże projekty i ich realizacja nie powinna spowodować obniżenia poziomu dywidendy. "Na razie nic nie wskazuje na to, aby nie było wypłaty dywidendy" - powiedział.
Polityka dywidendowa spółki zakłada wypłatę 40-50% z zysku netto, z wyjątkiem konieczności finansowania z zysku większej akwizycji. Ostatnio walne zgromadzenie spółki zdecydowało o wypłacie 4 zł dywidendy na akcję z zysku za 2006 rok.
Piela podtrzymał też w czwartek prognozę skonsolidowanego zysku netto, przewidującą wypracowanie 98 mln zł w 2007 roku. "Zrealizujemy prognozę, jeśli utrzymają się obecne relacje kursowe i cena aluminium i nie będzie na tych rynkach żadnych poważnych zawirowań" - powiedział.
Wcześniej w czwartek prezes firmy Dariusz Mańko poinformował, że, aczkolwiek historycznie czwarty kwartał bywał słabszy, w tym roku nie widać spadku, a firma ma wypełniony portfel zamówień.
Grupa Kęty miała 28,28 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w III kw. 2007 roku wobec 25,20 mln zł zysku rok wcześniej, podała spółka w raporcie w czwartek rano.
Narastająco w I-III kw. 2007 roku grupa miała 70,48 mln zł zysku wobec 68,72 mln zł zysku rok wcześniej.
