, co stanowi 19,74 proc. kapitału akcyjnego. ING osiągnął 74,73 proc. akcji BSK - podał BSK w komunikacie.
W czwartek Bank Śląski poinformował w komunikacie, że ING Bank N.V. 26 kwietnia w ramach wezwania do zapisywania się na sprzedaż akcji BSK skupił 1.365.782 akcji Banku na okaziciela serii A po 265 zł za akcję.
'W wyniku nabycia po zakończeniu wezwania ING Bank N.V. posiada 6.919.960 akcji Banku Śląskiego SA, co daje ING Bank N.V. 6.919.960 głosów na WZA BSK SA oraz stanowi 74,73 proc. ogólnej liczby akcji BSK SA i tyleż samo procent ogólnej liczby głosów na walnym zgromadzeniu' - podał BSK w komunikacie.
Wcześniej w czwartek o nabyciu 1.365.782 akcji BSK poinformował w komunikacie ING Baring Securities (Poland) SA.
Na początku kwietnia ING Bank kupił 463.066 akcji Banku Śląskiego SA po 265 zł za akcję, zwiększając swój udział w kapitale akcyjnym BSK do 59,98 proc.
Na wezwanie odpowiedział m.in. Skarb Państwa, który sprzedał akcje stanowiące 4,89 proc. kapitału BSK.
Na początku marca ING Bank wezwał do sprzedaży 4.168.888 akcji Banku Śląskiego, stanowiących 45,02 proc. kapitału tego banku, po 265 zł za akcję. ING poinformował wówczas, że zamierza utrzymać akcje BSK na warszawskiej giełdzie.
Sprzeciwiła się temu grupa akcjonariuszy, dysponująca około 20-proc. pakietem głosów na WZA BSK. Twierdzili oni, że cena w wezwaniu jest zbyt niska. Domagali się zwołania NWZA banku, aby wprowadzić swoich przedstawicieli do rady nadzorczej BSK.
W środę na wniosek ING Bank NV NWZA spółki zostało przerwane do 23 maja.
Pełnomocnik ING argumentował, że w porządku obrad są bardzo istotne dla banku punkty, dotyczące m.in. powołania rady nadzorczej, a zdaniem ING podejmowanie uchwał w tej sprawie byłoby dziś przedwczesne, ponieważ bank przechodzi dość istotne zmiany w akcjonariacie spowodowane wezwaniem do sprzedaży.
W momencie ogłoszenia wezwania do ING należało niespełna 55 proc. głosów.
Sprzeciw wobec decyzji NWZA w sprawie przerwy w obradach złożyły m.in. fundusze PKO/Credit Suisse, fundusz Fleminga oraz akcjonariusz Raimondo Eggink. Jego zdaniem gra na zwłokę ze strony ING jest naruszeniem dobrych obyczajów kupieckich oraz praw mniejszościowych akcjonariuszy.
Zgodnie z harmonogramem wezwania ING kupował akcje w dwóch transakcjach: akcje, na które złożono zapisy do 2 kwietnia, kupiono 5 kwietnia, natomiast te, na które zapisy zostały złożone po 2 kwietnia, zostały kupione 26 kwietnia.
Skupienie akcji BSK przez ING ma umożliwić połączenie Banku Śląskiego z warszawskim oddziałem ING.
W tym celu ma dojść do emisji akcji BSK z wyłączeniem prawa poboru dotychczasowych akcjonariuszy. Nowe akcje byłyby przejęte majątkiem warszawskiego oddziału ING. Podjęcie stosownej uchwały wymaga 80 proc. głosów na WZA banku.
