Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
tłum. Robert Susło
|

Islandia: Pierwszy kraj, który zbankrutuje?

0
Podziel się:

Islandzka gospodarka może upaść wraz z bankami - uważa premier Geir Haarde.

Islandia: Pierwszy kraj, który zbankrutuje?
(PAP/EPA)

Islandia może być pierwszym krajem na świecie, który z powodu kryzysu finansowego będzie zmuszony ogłosić bankructwo.

Premier kraju Geir Haarde (na zdjęciu) zapowiedział wprowadzenie ustaw, które umożliwią jego koalicji obywatelskiej całkowite przejęcie banków, które znalazły się w trudnej sytuacji.

Haarde nie wyklucza także, że jego kraj mógłby stać się pierwszą ofiarą kryzysu: _ Rzucenie bankom naszego kraju liny ratunkowej może być dla nas zbyt ryzykowne. Dlatego istnieje realna możliwość, że islandzka gospodarka upadnie wraz z bankami _, powiedział Haarde w dramatycznym przemówieniu telewizyjnym. Islandzka korona straciła wczoraj w stosunku do dolara 23 procent wartości. Od początku roku wartość islandzkiej waluty spadła o 70 procent.

Haarde zapowiedział natychmiastowe działania, które mają zapewnić bezpieczeństwo kraju i systemu finansowego przed zapaścią. _ Jesteśmy gotowi przejąć kontrolę nad bankami _, powiedział premier. Rząd Islandii zastrzega sobie także prawo do przeprowadzenia fuzji banków Kaupthing, Landsbanki i Glitnir lub do ogłoszenia ich bankructwa. W razie konieczności nowy fundusz ma przejąć wszystkie hipoteki na nieruchomościach Islandczyków.

W ostatnich latach trzy islandzkie banki rozwijały działalność międzynarodową dokonując wielu przejęć za granicą, finansując je w dużej mierze długami. Obecnie zobowiązania tej trójki są dziewięciokrotnie wyższe od produktu krajowego brutto Islandii. Eksperci, jak Herleif H?vik z norweskiego biura maklerskiego Carnegie, powątpiewają, by rząd Islandii jest w stanie uratować system finansowy przed załamaniem.

Mimo, że Islandia ze swoimi 320 tys. mieszkańców ma wielkość średnie wielkości europejskiego miasta, upadek systemu bankowego mógłby rzucić długi cień na cały europejski system finansowy. Islandzkie banki posiadają udziały wielu europejskich banków i towarzystw ubezpieczeniowych jak niemiecki Commerzbank, norweski Storebrand i fiński Sampo oraz udziały w wielu bankach brytyjskich.

W ubiegłym tygodniu islandzki rząd przejął już za 600 mln euro 75 procent udziałów w banku Glitnir. Jeszcze do wczoraj rząd wykazywał się optymizmem mówiąc, że kryzys może zostać przezwyciężony. _ Ostatecznie wyglądało na to, że banki będą mogły jeszcze przez jakiś czas prowadzić swoją działalność _, wyjaśniał wieczorem Haarde. _ Jednak rano, a następnie w ciągu dnia sytuacja uległa dramatycznemu pogorszeniu. _

| Bank centralny Islandii poinformował o otrzymaniu od Rosji kredytu wysokości 4 miliardów euro, z terminem spłaty za cztery lata. Pieniądze te mają pomóc we wsparciu islandzkiej korony, której kurs gwałtownie spada. |
| --- |

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)