- poinformował Michał Malina, dyrektor finansowy spółki.
"W przyszłym roku będziemy kontynuować naszą politykę dywidendową. Dla akcjonariuszy przeznaczymy około 50 proc. skonsolidowanego zysku netto, ale do wysokości zysku spółki matki" - powiedział Malina.
Za 2002 rok spółka wypłaciła dywidendę w wysokości 2 zł na akcję.
Przedstawiciele spółki podtrzymali zapowiadane wcześniej prognozy finansowe na ten rok, zakładające osiągnięcie 65 mln zł zysku netto i 710 mln zł przychodów ze sprzedaży.
"Nasza prognoza na ten rok jest absolutnie niezagrożona i zostanie przez spółkę wykonana" - powiedział Malina.
Po trzech kwartałach skonsolidowany zysk netto Kęt wyniósł 57,3 mln zł, a przychody 554,4 mln zł.
Spółka poinformowała w czwartek o planach budowy nowego zakładu produkcyjnego w strefie ekonomicznej w Tychach, kosztem 56 mln zł. Nowy zakład będzie produkował opakowania jednowarstwowe oraz laminaty wielowarstwowe.
Koszt inwestycji to 56 mln zł. Firma zamierza sfinansować inwestycję ze środków własnych. Docelowe moce zakład ma osiągnąć w 2007 roku.
"Przychody w segmencie opakowań giętkich w 2007 roku powinny zwiększyć się w związku z tym o ponad 70 mln zł" - powiedział Malina.
Przedstawiciele Kęt zapewnili, że decyzja o budowie zakładu nie oznacza zaniechania myśli o akwizycjach.
"Cały czas zastanawiamy się nad akwizycją. Prowadzimy w tej sprawie rozmowy. Jednak decyzja o inwestycji kapitałowej musi być bardzo przemyślana. Nie podejmujemy działań, które niosą ze sobą zbyt wysokie ryzyko" - powiedział Dariusz Mańko, członek zarządu spółki.
Grupa Kęty zamierza konsekwentnie rozwijać trzy segmenty działalności - segment wyrobów wyciskanych, segment systemów aluminiowych i segment opakowań giętkich.
Firma systematycznie zwiększa eksport. Rozwija sprzedaż produktów nie tylko w Europie Środkowo-Wschodniej, ale i w krajach Europy Zachodniej.
Michał Malina poinformował, że ostatnie trzy miesiące roku będą dla spółki tradycyjnie słabsze od III kwartału.
"Czwarty kwartał na pewno nie będzie taki jak trzeci, sprzedaż zimą spada, ale mamy to wliczone w prognozę naszych wyników" - powiedział.
Dyrektor poinformował, że Kęty negocjują sprzedaż spółki Flexpol, wchodzącej w skład Grupy, jednak transakcja nie dojdzie do skutku w tym roku.
"Ponieważ nie mamy podpisanych na dzień dzisiejszy wiążących umów, nie należy spodziewać się zakończenia transakcji do końca roku. Flexpol jest wyceniany w naszych księgach na 7,2 mln zł. Nie chcemy sprzedawać spółki na siłę, za zbyt małe pieniądze" - powiedział.
