"Wyniki były zgodne z oczekiwaniami, co nie było trudne, bo wcześniej spółka podała pewne wskazówki. Niekorzystne czynniki zenętrzne - silny złoty i rosnące ceny aluminium - spowodowały spadek przychodów i pogorszenie się rentowności" - powiedział PAP Michał Mierzwa z Erste Securities.
Dodał, że spadek kursu spółki w ostatnich tygodniach uwzględniał już słabsze rezultaty, tak że publikacja wyników powinna być przyjęta przez rynek neutralnie.
"Ostatni spadek kursu odzwierciedla też wątpliwości inwestorów co do dalszych osiągnięć spółki w tym roku, bowiem warunki zewnętrzne nadal są niekorzystne - utrzymują się wysokie ceny aluminium, nadal mamy też dość mocną złotówkę rok do roku" - powiedział analityk.
Spółka w komentarzu podtrzymała opublikowaną w styczniu prognozę wyników na ten rok, zakładającą wzrost skonsolidowanego zysku netto w 2005 roku do 102 mln zł i przychodów do 841 mln zł.
Skonsolidowany zysk netto Grupy Kęty spadł w pierwszym kwartale tego roku do do 17,38 mln zł z 23,66 mln zł w pierwszym kwartale 2004 roku. Zysk był zgodny z oczekiwaniami rynku - średnia prognoz ankietowanych przez PAP analityków wyniosła 17,48 mln zł.
Zysk operacyjny grupy wyniósł w tym okresie 19,5 mln zł, tymczasem średnia prognoz rynkowych to 19,9 mln zł. Rok wcześniej grupa miała 27,5 mln zł zysku operacyjnego.
Przychody spadły do 166,15 mln zł ze 199,3 mln zł przed rokiem. Średnia prognoz zakładała przychody w wysokości 165,5 mln zł.
16-proc. spadek przychodów w I kwartale 2005 r. w stosunku do I kwartału 2004 r. wynika z faktu, że w zeszłym roku konsolidowana była spółka Flexpol, którą Kęty sprzedały w lipcu.
"Jeśli by tę spółkę wyrzucić z zeszłorocznych wyników, spadek przychodów byłby zgodny z oczekiwaniami, ośmioprocentowy" - powiedział analityk.
Największy spadek sprzedaży nastąpił w segmencie wyrobów wyciskanych. Była ona mniejsza o 13 proc. w porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku.
Jednostkowy zysk netto spółki spadł do 4,6 mln zł z 34,1 mln zł przed rokiem, zysk operacyjny spadł do 5,9 mln zł z 16,7 mln zł, a przychody do 132,1 mln zł z 145,6 mln zł.
Grupa szacuje, że 60 proc. sprzedaży realizowane jest w polskiej walucie, ok. 35 proc. w euro, a pozostałe 5 proc. w USD.
