. W jego wyniku KFK posiada 75% udziału w kapitale holdingu Elektrimu-Kable. Wczoraj KFK wezwała do sprzedaży pozostałych 25% walorów po cenie 5,26 zł. Zapisy przyjmowane będą od 15 stycznia do 13 lutego bieżącego roku.
Mimo deklaracji zarządu KFK dotyczących pozostawienia El-Kabli na parkiecie przez najbliższe trzy lata, sądzimy, że wyprowadzenie spółki z GPW jest tylko kwestią czasu, a deklaracje KFK to jedynie formalność. Główny, obecnie 75% akcjonariusz El-Kabli jest inwestorem branżowym, który oferując 5,26 zł przebił konkurencyjne oferty, o ile w ogóle takowe się pojawiły. Oznacza to, że żaden z europejskich producentów kabli nie był i prawdopodobnie nie będzie zainteresowany holdingiem przy takiej cenie. Po drugim wezwaniu zmniejszy się także znacznie free float akcji. Konsekwencją powyższych czynników będzie spadek zainteresowania akcjami El-Kabli, znikome obroty czyli generalnie marginalizacja walorów spółki i spadek ich kursu. Sprzedaż w wezwaniu wydaje się jedyną rozsądną drogą wyjścia z inwestycji.