Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kłopoty Euro Bud Investu nie oznaczają końca spółki

0
Podziel się:

Kłopoty Euro Bud Investu, niewielkiego developera z Rybnika, nie oznaczają końca spółki. Jej prezes powiedział we wtorek PAP, że spółka wyjaśniła już giełdzie swoją sytuację.

W ubiegłym tygodniu Giełda Papierów Wartościowych zawiesiła na miesiąc obrót akcjami spółki z powodu niewypełniania przez nią obowiązków informacyjnych oraz braku jakiegokolwiek kontaktu z jej przedstawicielami. Zarząd GPW zagroził usunięciem spółki z giełdy.

Prezesem spółki Bogusław Socha powiedział we wtorek PAP, że kontakt z firmą jest utrudniony, gdyż z powodu kłopotów finansowych spółka ma wyłączone telefony. Sam prezes jest trudno uchwytny w biurze, ponieważ załatwia sprawy w sądach i negocjuje z bankami.

'Po zawieszeniu obrotu naszymi akcjami przesłałem wyjaśnienie do zarządu giełdy' - powiedział prezes.

Według niego zastrzeżenia, które stały się przyczyną zawieszenia obrotu, dotyczyły głównie braku informacji o uprawomocnieniu się decyzji sądu o umorzeniu postępowania układowego spółki, co jeszcze nie nastąpiło.

W kwietniu Euro Bud Invest podał w komunikacie, że sąd umorzył otwarte kilka miesięcy wcześniej postępowanie układowe spółki po tym, jak w połowie lutego zgromadzenie wierzycieli nie zaakceptowało propozycji układowych.

'Uprawomocnienie decyzji sądu następuje w dwa tygodnie po jej opublikowaniu, a to nastąpiło dopiero 28 maja. Jeżeli, co jest prawdopodobne, wierzyciele złożą zażalenia na umorzenie postępowania układowego, sprawa trafi do Sądu Okręgowego. A to oznacza, że do uprawomocnienia jeszcze daleko, dlatego nie było w tej sprawie raportu spółki' - powiedział prezes.

Dodał, że po uprawomocnieniu będzie mógł podjąć dalsze kroki, przewidziane w kodeksie spółek handlowych oraz w prawie upadłościowym.

Prezes nie powiedział wprost, że chodzi o złożenie wniosku o upadłość zadłużonej, zgodnie z raportem z maja 2002, na 36,4 mln zł spółki. Jego zdaniem nawet w procesie upadłości możliwe jest postępowanie układowe, prowadzące do poprawy kondycji firmy.

Socha powiedział, że Euro Bud Invest nie przekazał w terminie na giełdę raportu rocznego. Nie zwoła też walnego zgromadzenia akcjonariuszy, choć powinien zrobić to do końca czerwca.

'WZA nie będzie, ponieważ nie stać nas na zapłacenie za przeprowadzenie audytu' - powiedział.

Spółka powinna też zwołać NWZA, aby uzupełnić skład rady nadzorczej.

Prezes zapewnił, że mimo trudności, w tym utraty płynności finansowej, spółka nadal prowadzi działalność.

'Kończymy stare inwestycje mieszkaniowe w Krakowie i Mysłowicach. Prowadzimy też bardzo trudne rozmowy z jednym z banków na temat inwestycji w Trzebinii' - powiedział.

Oprócz tego firma usiłuje na drodze sądowej odzyskiwać swoje należności oraz toczy walkę 'o ochronę stanu posiadania spółki', ponieważ elementy jej majątku usiłują przejąć - według prezesa nie zawsze zgodnie z prawem - wierzyciele.

Zgodnie z raportem spółki z maja tego roku, w pierwszym kwartale jej przychody zbliżyły się do 1,4 mln zł, a strata netto wyniosła 588.000 zł. Kapitał własny spółki oszacowano na minus 12,741 mln zł, a łączne zobowiązania na 36,4 mln zł, z czego 36,387 mln zł to długi krótkoterminowe.

W lutym spółka podała swoje wyniki a cztery kwartały 2001. Przychody wyniosły 3,753 mln zł, a strata netto 4,722 mln zł (w 2000 strata 14,2 mln zł, przychody 11,6 mln zł). Wartość księgowa na jedną akcję wyniosła minus 1,92 zł. W rubryce aktywa znalazła się kwota ponad 26,5 mln zł. W końcu pierwszego kwartału 2002 było to ponad 25,7 mln zł.

Ostatnie informacje dotyczące transakcji przeprowadzonych przez spółkę pochodzą ze stycznia 2002, kiedy EBI sprzedał dwa mieszkania w Mysłowicach za 237.820 zł. Inne tegoroczne komunikaty spółki dotyczą odwołania prokury i rezygnacji członka rady nadzorczej.

Euro Bud Invest zadebiutował na rynku wolnym GPW na przełomie lat 1998 i 1999. Według raportów, w 1996 roku spółka zarobiła netto ponad 122 tys. zł, rok później 603 tys. zł. W 1998 roku zysk przekroczył 1,4 mln zł, by w 1999 zmienić się w stratę rzędu blisko 2,9 mln zł. W roku 2000 strata zwiększyła się do 14,2 mln zł.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)