Dystrybutor granulatów tworzyw sztucznych, spółka Krakchemia SA, po niedawnym kupnie Maximeksu, prowadzi rozmowy z kolejnymi spółkami na temat przejęć.
Krakchemia zapowiada poprawę rentowności netto z obecnego poziomu około 1 proc. - poinformował prezes Andrzej Zdebski.
"Jedno przejęcie mamy już za sobą. Mamy przygotowane dalsze rozmowy, niekoniecznie z dystrybutorami, ale z innymi firmami wpisującymi się w politykę naszej spółki. Chcemy kompleksowo obsługiwać proces tworzenia tworzyw sztucznych" - powiedział Zdebski podczas konferencji z okazji debiutu Krakchemii na GPW.
_ Dodał, że Krakchemia chce podnieść rentowność netto. Obecnie wynosi około 1 proc. _
W czwartek na giełdzie zadebiutowały prawa do akcji Krakchemii. Wzrosły one na otwarciu o 8,6 proc., do 7,60 zł. O 11.00 za jedno PDA spółki płacono 6,90 zł, po spadku o 1,4 proc.
W niedawnej ofercie Krakchemia oferowała w sumie 5 mln akcji. W transzy inwestorów indywidualnych było 700 tys. akcji, natomiast w transzy inwestorów instytucjonalnych 2,8 mln akcji. 1,5 mln akcji spółka trafiło transzy zarezerwowanej dla wspólników przejmowanej spółki Maximex.
Stopa redukcji zapisów w transzy inwestorów indywidualnych wyniosła 92,11 proc.
Cena emisyjna akcji Krakchemii wyniosła 7 zł.
Środki z emisji Krakchemia zamierza przeznaczyć głównie na przejęcia firm z branży tworzyw sztucznych, w tym dystrybutorów granulatów tworzyw sztucznych.
Krakchemia jest jednym z największych w Polsce dystrybutorów granulatów tworzyw sztucznych. Posiada około 14 proc. udziału w rynku dystrybucji, szacowanego na około 300 tys. ton.