Jeden z najbogatszych Polaków, poza kupnem zakładów z Polic, chce zainwestować także w Zakłady Azotowe w Puławach. Rozmowy na ten temat toczą się od dłuższego czasu.
Według posła Prawa i Sprawiedliwości Joachima Brudzińskiego - to duża szansa dla zakładów w Policach. - _ Jeżeli polski inwestor będzie chciał kupić Zakłady Chemiczne Police, to jest to bardzo dobra koncepcja _- mówi Brudziński
POSŁUCHAJ JOACHIMA BRUDZIŃSKIEGO:
Poseł PiS zaznaczył, że inwestor powinien spełnić podstawowy warunek jakim jest utrzymanie produkcji w zakładach chemicznych.
POSŁUCHAJ JOACHIMA BRUDZIŃSKIEGO:
- _ Jan Kulczyk jest utalentowanym przesiębiorcą i tym samym byłby poważnym kandydatem do naprawy sytuacji spółki w Policach _ - tak informacje Radia Szczecin komentuje Arkadiusz Litwiński poseł PO.
POSŁUCHAJ ARKADIUSZA LITWIŃSKIEGO:
Związki zawodowe działające w Zakładach Chemicznych Police sceptycznie oceniają zamiary inwestycyjne Jana Kulczyka. Obawiają się przede wszystkim grupowych zwolnień.
Obaw nie podziela profesor Leonard Rozenberg z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego. - _ Ktoś o tak dobrej reputacji jak pan Jan Kulczyk jest jakąś nadzieją dla Zakładów Chemicznych Police _- uważa profesor.
Zdaniem Rozenberga, kwota za którą można by kupić policką firmę _ nie była by zbyt wygórowana _. Profesor uważa, że nowy inwestor bardziej byłby zainteresowany rynkiem zakładów Chemicznych Police niż samą firmą.
POSŁUCHAJ LEONARDA ROZENBERGA:
Według planów Ministerstwa Skarbu - Zakłady Chemiczne Police mają zostać sprywatyzowane w 2011 roku w ramach planu tzw. Wielkiej syntezy Chemicznej.