Zarzucając Accionie brak dopełnienia wszystkich formalności związanych z ogłoszonym przez nią wezwaniem do sprzedaży akcji Mostostalu Warszawa, przewodniczący RN, pozbawił Hiszpanów prawa głosów na wczorajszym WZA. Efektem były dwa Walne Mostostalu (jedno z udziałem Elektrimu, drugie Acciony). Na każdym z nich wybrano nową RN.
Ponadto RN wybrana przez walne z udziałem Acciony powołała na prezesa spółki N. Balfoura. Prezes Marczewski, powołany na to stanowisko przed kilkoma dniami rozważa rezygnację.
Okazuje się, że można zainwestować w spółkę 95 mln zł, zdobyć 49% głosów na WZA i zostać pozbawionym prawa głosu. Elektrim uważa, że Acciona naruszyła prawo o publicznym obrocie gdyż w wyniku umowy inwestycyjnej z Elektrimem z 1999 r. kontrolowała ponad 50% głosów w spółce, w związku z czym powinna była ogłosić wezwanie na wszystkie pozostające w obrocie akcje Mostostalu Warszawa. Nie znając treści ww. umowy nie jesteśmy w stanie określić na ile silna jest argumentacja Elektrimu.
Zastanawiające jest jednak dlaczego dopiero po ponad dwóch miesiącach od wezwania akcjonariusz ten podważa jego zgodność z literą prawa. Dla spółki ważne jest obecnie szybkie zakończenie konfliktu, a rozstrzyganie w sądzie o tym które walne było ważne może kosztować Mostostal zbyt wiele cennego czasu. Wikłanie się w niekończące się spory z Elektrimem z pewnością nie jest na rękę Accionie co może przyśpieszyć decyzję o definitywnym rozwiązaniu konfliktu. Dlatego też uważamy że rośnie prawdopodobieństwo kolejnego wezwania.