Wszystkie indeksy pięły się dziś w górę i to mimo słabego wskaźnika sentymentu, pogłębionego przez fiasko rozmów o przyznanie kolejnego pakietu pomocy pogrążonej w długu Grecji.
Przemysłowy Dow wzniósł się o 0,38 proc. do góry, Nasdaq kontynuował czwarty już dzień wzrostów i umocnił się o kolejne 0,34 proc., podobnie indeks 500 największych spółek, który zanotował 0,23 proc. powyżej wczorajszego zamknięcia.
W Europie również wzrosty od +0,07 proc. w Londynie, przez +0,16 proc. we Frankfurcie do +0,4 proc. w Paryżu. Na Dalekim Wschodzie giełdy były dziś bardziej zielone: Nikkei zyskał niecałe 0,9 proc., Shangai Composite trochę ponad 1 proc., a Hang Seng prawie 1,4 procent.
Zobacz przebieg sesji na Wall Street Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Dzisiaj poznaliśmy wstępne dane dotyczące aktywności sektora przemysłowego w listopadzie. Indeks PMI przerósł oczekiwania i wzrósł do poziomu 52,4 o 1,4 punktu więcej niż w październiku. Finalny odczyt oceny warunków gospodarczych mierzony przez Uniwersytet Michigan okazał się być gorszy od prognoz - indeks wzrósł w listopadzie o 0,1 punktu do poziomu 82,7 punktu. Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła o 41 tys. do poziomu 410 tys. – tak wysoki poziom jest wciąż skutkiem niedawnego huraganu _ Sandy _, który spustoszył wschodnie wybrzeże kontynentu.
Wśród spółek, producent maszyn dla rolnictwa Deere stracił prawie 4 proc. po publikacji gorszych wyników kwartalnych. Spółka uzyskała wyższe od oczekiwań przychody, ale marże okazały się być słabsze. Akcje wytwórcy biżuterii Zale Corp potaniały o prawie 30 proc. po informacji o dotkliwej kwartalnej stracie, jednocześnie obniżono perspektywy na najbliższy rok. Pierwszy chiński debiut giełdowy od sześciu miesięcy - technologiczny YY wzrósł o ponad 11 proc. w trakcie pierwszego dnia notowań.
Hewlett-Packard odrabiał dziś 12-proc. stratę z wczoraj spowodowaną odpisem w wysokości prawie 9 mld dolarów na przejętą spółkę Autonomy i zamknął dzień o solidne 3 proc. ponad kreską. Salesforce.com, producent aplikacji działających w chmurze poszedł w górę o 8,5 proc. po tym jak zyski spółki przekroczyły oczekiwania na cały 2013 rok.
Dolar osłabiał się dziś minimalnie do euro i funta, a silnie umacniał się do jena. Ropa brent w kontraktach future zdrożała o 0,4 proc. do blisko 111 dolarów za baryłkę, podobnie jak lżejsza ropa crude, za którą trzeba było płacić pod koniec sesji 87,7 dolarów. Uncja złota na rynku spot oscylowała minimalnie powyżej otwarcia wokół ceny 1728 dolarów. Mocno przeceniana była miedź, która traciła prawie 0,7 procent. Za dziesięcioletnie rządowe papiery skarbowe trzeba było płacić mniej, a ich rentowność wzrosła o 0,3 p.p. do prawie 1,69 procent.
Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej