Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Najważniejsze dla rynku walutowego dane makro nadejdą we wtorek i w środę

0
Podziel się:
Najważniejsze dla rynku walutowego dane makro nadejdą we wtorek i w środę

Warszawa, 30.11.2015 (ISBnews/ Raiffeisen Polbank)
- Piątkowa sesja przyniosła wyhamowanie wzrostów kursu EURPLN i jego powrót pod poziom 4,27. Ruch nie miał miejsca pod wpływem konkretnego wydarzenia, a raczej mógł być efektem częściowej realizacji zysków, jednak dzisiejsze notowania rozpoczynają się już z powrotem przy 4,27. W oczekiwaniu na liczne impulsy w nowym tygodniu eurodolar wrócił z kolei pod barierę 1,06.

Seria informacji rozpocznie się we wtorek publikacją indeksów PMI, choć dla polskiego rynku ciekawe będą też dzisiejsze informacje o strukturze wzrostu PKB w III kwartale i wstępny odczyt inflacji za listopad. Przypomnijmy, że przedstawiony dwa tygodnie temu tzw. szybki szacunek PKB wskazał, że w minionym kwartale tempo wzrostu gospodarczego przyspieszyło do 3,4% r/r wobec 3,3% r/r kwartał wcześniej. Sądzimy, że w dzisiejszych danych ta ocena zostanie utrzymana. Jednocześnie zakładamy, że dane wskażą na kluczową rolę konsumpcji prywatnej w tworzeniu wzrostu gospodarczego, pewne ożywienie w aktywności inwestycyjnej oraz zbliżoną do neutralnej kontrybucję ze strony eksportu netto.

W przypadku wstępnego odczytu CPI, podobnie jak rynkowy konsensus oczekujemy, że deflacja zmniejszyła się w minionym miesiącu z -0,7% r/r do -0,4% r/r. Istotny ruch w górę inflacji to jednak głównie efekt zmian cen następujących nie teraz, lecz rok temu. Ponieważ II połowa minionego roku przyniosła istotne spadki cen żywności i paliw (tu kumulacją był IV kwartał), każdy kolejny miesiąc przynosić będzie porównania do cen coraz bliższych dzisiejszym poziomom. W konsekwencji sądzimy, że odczyt inflacji za grudzień może wzrosnąć do 0% r/r lub być nawet minimalnie dodatni.

Pod katem impulsów makro największej zmienności na rynkach należy jednak oczekiwać od środy, kiedy obok danych z USA usłyszymy przemówienie szefowej Fed. W czwartek z kolei poznamy wyczekiwaną decyzję EBC, a tydzień zwieńczą dane z rynku pracy w USA. Największa niepewność dotyczy decyzji EBC, zwłaszcza po tym, jak w minionym tygodniu napłynął szereg spekulacji o możliwych narzędziach do wykorzystania (w tym nawet o skupie tzw. złych kredytów). Rynek już w dużej mierze zdyskontował fakt, że grudniowe posiedzenie EBC przyniesie dalsze złagodzenie polityki, a jego kształt zadecyduje o tym, czy utrwalone zostanie np. osłabienie euro. Biorąc pod uwagę ostatnią słabość złotego, dodatkowe działania ze strony EBC mają spore szanse wesprzeć notowania polskiej waluty i skierować EURPLN z powrotem pod 4,25. Przeciwwagą pozostaje perspektywa zaostrzenia polityki Fed, o czym przypomnieć może zarówno przemówienie J. Yellen, jak i dane z rynku pracy w USA. W efekcie przestrzeń do spadku EURPLN pozostaje ograniczona i
trudno liczyć na próby zejścia pod pasmo 4,20-4,21. Ubiegłotygodniowe umiarkowane wybicie (które wyhamowało jeszcze poniżej październikowych szczytów) kolejny raz potwierdza, że przestrzeń do wzrostów kursu jest również ograniczona, a solidnym oporem pozostaje 4,30.

W przypadku kursu EURUSD oczekujemy natomiast pogłębienia ostatnich spadków i ruchu w tym tygodniu w stronę 1,05. Warunkiem do tego jest jednak potwierdzenie rynkowych oczekiwań na szereg działań łagodzących politykę pieniężną w strefie euro, a warto mieć na uwadze, że informacje napływające w ciągu ostatniego miesiąca z EBC istotnie napompowały te oczekiwania. Tym niemniej zakładamy, że EBC nie rozczaruje inwestorów, a dodatkowo dobre dane z USA wpiszą się w scenariusz niższych poziomów EURUSD. W efekcie dalsze szczyty wyznaczyć powinien kurs USDPLN, choć skalę zwyżki ograniczać może jednoczesne umocnienie PLN, które jednak nie powinno przeważyć nad efektem silniejszego dolara.

forex
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)