Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nie przestraszyło cię JSW i BGŻ? Teraz zastanów się nad PKO BP

0
Podziel się:

Minister Skarbu sprzeda udziały w największym polskim banku. Chce zarobić nawet 8 mld zł. Money.pl sprawdza czy warto kupić te akcje.

Nie przestraszyło cię JSW i BGŻ? Teraz zastanów się nad PKO BP
(PAP/Leszek Szymański)

Minister Skarbu Aleksander Grad chce sprzedać ponad 15 procent udziałów w największym polskim banku. Pod koniec września lub na początku października na rynek trafić może ponad 190 mln akcji PKO BP. Money.pl sprawdza czy warto je kupić.

Skarb Państwa, zamierza sprzedać do 5 proc. wszystkich akcji banku. Z kolei kontrolowany przez państwo Bank Gospodarki Krajowej - wszystkie którymi dysponuje, czyli 10,25 procent. Po obecnym kursie akcji banku na GPW w sumie do budżetu wpłynie około 8 mld złotych.

Jak się szacuje do inwestorów indywidualnych ma trafić od 25 do 30 proc. wtórnej oferty publicznej. Według Money.pl zakup akcji największego na rynku banku może być dobrą inwestycją. Szczególnie, że dla zachęty Skarb Państwa będzie musiał zaproponować inwestorom cenę niższą przynajmniej o kilka procent od rynkowej.


Akcje PKO BP są tanie


Porównując do banków działających na polskim rynku, które są notowane warszawskim parkiecie, akcje PKO BP należy uznać za niedowartościowane. Pod względem wskaźnika cena do zysku netto tańsze są jedynie Getin Noble Bank, ING BSK oraz Bank Handlowy.

Wskaźnik Cena/Zysk netto dla banków notowanych na GPW
Getin Noble Bank 13,3
ING BSK 13,7
Citi Handlowy 14,0
PKO BP 15,4
Pekao SA 16,3
BRE Bank 17,7
Millennium Bank 17,9
Kredyt Bank 18,0
BOŚ 18,9
BGŻ 21,8

źródło: Money.pl, na 20.07.2011

Jak wynika z szacunków Money.pl średni wskaźnik C/Zn dla dziewięciu banków uwzględnionych w wyliczeniach wyniósł 16,84, a PKO BP 15,4. Aby akcje największego rodzimego banku dorównały więc do średniej ich kurs musiałby wzrosnąć o 9,4 procent. Przy cenie na poziomie około 41 zł kurs powinien zatem podskoczyć do około 45 złotych.


Analitycy mówią kupuj


Jeszcze lepszą przyszłość dla akcji PKO BP wróżą instytucje finansowe. Według ostatnich przygotowanych przez nie wycen akcje banku mogą być warte od 46 do niemal 53 złotych. Wyżej spółka wyceniana była w maju, gdy analitycy Goldman Sachs ustalili cenę docelową na 56,6 złotych.

Rekomendacje dla akcji PKO BP
Data wydania Cena z dnia wydania Cena docelowa Rodzaj Instytucja
2011-07-21 41.40 49.10 Kupuj ING Securities
2011-07-06 41.62 46.00 Równoważ Morgan Stanley
2011-07-04 42.28 52.80 Kupuj Wood Company
2011-05-23 43.50 50.00 Kupuj Ipopema DM
2011-05-11 43.99 56.60 Kupuj Goldman Sachs
2011-05-11 43.99 50.00 Kupuj UBS
2011-05-11 43.99 49.43 Kupuj ING Securities
2011-05-10 43.99 47.00 Akumuluj Millennium DM

źródło: Money.pl

Ostrożność analityków ma swoje podłoże nie tylko w pogorszeniu się w ostatnich tygodniach koniunktury na GPW (w ciągu ostatnich trzech miesięcy WIG20 stracił niemal 8 procent), ale również jest to efekt świadomości, że na rynek ma trafić olbrzymia ilość nowych akcji, sprzedawanych zapewne z dyskontem.

Bardzo dobrze tą zależność obrazuje wykres porównujący zmienność indeksu WIG-Banki z kursem PKO BP. Do połowy czwartego kwartału 2010 roku wzrost tego drugiego był bardziej dynamiczny.

Porównanie WIG Banki i PKO BP w ciągu ostatnich 12 miesięcy

W momencie, gdy pojawiły się pierwsze pogłoski o możliwości przeprowadzenia przez Skarb Państwa wtórnej oferty publicznej, tempo wzrostu znacznie zmalało. W ciągu 12 miesięcy WIG-Banki zyskał nieznacznie ponad 10 proc. a akcje PKO BP zdrożały w tym czasie o 8,4 procent.


Lider zarabia miliardy i się nimi dzieli


Głównym czynnikiem zachęcającym do zakupu akcji PKO BP są jego wyniki finansowe. Na przestrzeni ostatnich 10 lat zysk netto rósł z roku na rok w tempie co najmniej kilku, kilkunastu, a czasami i kilkudziesięciu procent.

źródło: Money.pl

W ostatniej dekadzie tylko raz odnotowano spadek zysku. W 2009 roku, a więc w apogeum kryzysu finansowego bank zarobił na czysto 2,3 mld złotych, czyli o ponad jedną czwartą mniej niż rok wcześniej. W 2010 roku ponownie odnotował jednak rekordowy wynik na poziomie 3,3 mld złotych.

Duża część z tej kwoty - niemal 2,5 mld złotych - trafi do akcjonariuszy w postaci dywidendy (prawo do niej zostanie ustalone 31 sierpnia, a wypłata nastąpi 15 września). Również w 2010 roku na dywidendę przeznaczono pokaźną kwotę niemal 2,4 mld złotych.

Polityka dywidendowa to więc kolejny argument za kupnem akcji banku._ - __ Zarząd banku zobowiązał się, by corocznie rekomendować na wypłatę dywidendy około 40 proc. zysku netto. Jeśli nie ma turbulencji na rynku, to nie potrzebujemy całości zysku, aby się rozwijać _ - tłumaczył pod koniec grudnia 2010 roku Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP.

Na korzyść inwestycji w akcje PKO BP przemawia również fakt, że jest on liderem bankowości w Polsce. Posiada największą sieć oddziałów (ponad 1200 plus do tego ponad 2000 agencji), prowadzi 6,15 mln rachunków, dysponuje siecią ponad 2,4 tys. własnych bankomatów i obsługuje ponad 7 mln kart, z czego około miliona to najbardziej opłacalne _ kredytówki. _

_ _

_ Państwowe _ debiuty nie zachęcają do kupowania


Skarb Państwa w przypadku sprzedaży akcji PKO BP będzie musiał się jednak mocno postarać, aby przyciągnąć pieniądze inwestorów. Szczególnie tych indywidualnych, których w tym roku resort nie rozpieszczał.

Już podczas pierwszej sesji w przypadku ubiegłorocznych ofert PZU i GPW inwestorzy zarobili odpowiednio ponad 15 i 26 procent. O podobnych wynikach w tym roku inwestorzy zapisujący się na akcje sprzedawane przez państwo mogli tylko pomarzyć.

Mimo że resort skarbu zarówno w przypadku BGŻ, jak i JSW obniżał pierwotnie ustaloną cenę akcji, to papiery na debiutach nie pozwoliły zarobić więcej niż kilka procent. BGŻ na otwarciu poszedł w górę o 4 procent, na finiszu zysk spadł o połowę. Z kolei JSW wystartował z nieco ponad 3 proc. zyskiem, natomiast na zamknięciu akcje powróciły do ceny emisyjnej.

Kolejnym zagrożeniem dla inwestycji w zakup akcji PKO BP jest znaczący udział Skarbu Państwa. Nawet po sprzedaży 5 proc. akcji będzie ciągle posiadał ponad 35 proc. udziałów (obecnie ma 40,99 procent). A zgodnie ze zmianami w statucie banku, że żaden podmiot - poza skarbem państwa - nie może mieć więcej niż 10 proc. głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy, resort skarbu bez obaw o utratę kontroli może pozbyć się kolejnego znacznego pakietu akcji.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/30/t138782.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/bgz;to;porazka;grada;pko;bp;i;jsw;uratuja;prywatyzacje,147,0,831635.html) BGŻ to porażka Grada. Kto uratuje prywatyzację? Skarb Państwa zamiast miliarda, zarobi na BGŻ 300 mln zł. Taka pomyłka w przypadku ofert JSW i PKO BP będzie znacznie kosztowniejsza.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/234/t36586.jpg ) ] (http://www.money.pl/gielda/raporty/artykul/analitycy;radza;czy;warto;kupowac;akcje;jsw,93,0,850013.html) Analitycy radzą, czy kupować akcje JSW Zdaniem ekspertów, kupno papierów węglowej spółki to dobra inwestycja. Zobacz, ile będzie można zarobić.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/248/t99832.jpg ) ] (http://www.money.pl/gielda/wiadomosci/artykul/prywatyzacyjne;debiuty;daly;zarobic;srednio;10;proc;bgz;to;powtorzy,24,0,827160.html) BGŻ da zarobić 10 procent - tyle co poprzednicy? Money.pl prześledził, ile dotychczas można było zarobić na prywatyzacjach.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)