Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

NWZA Bytom SA określiło dalsze warunki istnienia spółki

0
Podziel się:

Oprócz znalezienia alternatywnych źródeł finansowania - Bank Handlowy zadeklarował podczas NWZA, że nie będzie dalej finansował spółki

Obradujące w środę NWZA spółki Bytom SA określiło warunki jej dalszego istnienia. Jeżeli do 15 października nie będą one spełnione akcjonariusze mogą zdecydować o ewentualnej likwidacji spółki - wynika z uchwały NWZA.

'To warunki dramatycznie trudne, np. źródeł finansowania alternatywnych w stosunku do naszego głównego akcjonariusza Banku Handlowego szukamy od dawna, jednak rozmowy z bankami są bardzo trudne' - powiedział PAP prezes spółki Cezary Przybysławski.

Dodał, że nowe kontrakty eksportowe oraz zawarcie porozumienia z ZUS, który zgodził się rozłożyć na 60 rat 4 mln zł zobowiązań spółki i odblokować jej konta, dają nadzieję, na możliwość dalszego funkcjonowania Bytom SA.

Oprócz znalezienia alternatywnych źródeł finansowania - Bank Handlowy zadeklarował podczas NWZA, że nie będzie dalej finansował spółki - akcjonariusze postawili Zarządowi m.in. zadanie oddłużenia (układ z głównymi wierzycielami), sprzedaży zbędnego majątku, dokapitalizowania spółki lub jej spółek zależnych, przywrócenie w perspektywie płynności finansowej oraz obniżenie kosztów m.in. poprzez redukcję zatrudnienia.

Realizację tych zadań ocenić ma NWZA, które zbierze się do 15 października. Jeżeli ocena będzie negatywna, wówczas akcjonariusze ponownie rozpatrzą celowość dalszego istnienia spółki i mogą zdecydować o jej likwidacji, co było już w programie środowego NWZA.

Na zgromadzeniu reprezentowane było 55,5 proc. kapitału akcyjnego. Projekt podjętej uchwały zgłosił przedstawiciel podmiotu Handlowe Inwestycje, który wraz z Bankiem Handlowym ma ponad 27,6 proc. akcji spółki. Uchwałę przyjęto jednogłośnie. Poparła ją m.in. spółka Octavia (15 proc.), której prezes sprzeciwił się likwidacji spółki.

Jak powiedział dyrektor nadzoru właścicielskiego w BH Jacek Ratajczyk, rozmowy jakie bank prowadził na temat pozyskania inwestora dla Bytom SA zakończyły się niepowodzeniem. Według niego, to BH poniósł główne koszty restrukturyzacji Bytomia, po tym, gdy w 1998 roku zdecydowano, że spółka mimo blisko 30 mln zł strat będzie nadal istnieć i realizować program naprawczy.

Zdaniem Ratajczyka, strategia BH nie przewiduje jego zaangażowania w spółkach, które 'strukturalnie generują straty', stwarzając wysokie ryzyko ekonomiczne i reputacyjne.

Tymczasem prezes spółki Octavia Frederic Decazes powiedział, że jego spółka nie wyklucza zwiększenia zaangażowania w Bytom SA. Zadeklarował pomoc w szukaniu najlepszych dla spółki rozwiązań oraz możliwość współuczestnictwa w zarządzaniu.

Niepewność co do losów Bytomia spowodowana jest wielkością strat spółki przekraczające sumę kapitałów: zapasowego i rezerwowego oraz trzecią część kapitału akcyjnego.

Jak powiedział prezes Przybysławski, obecnie istnieje zagrożenie upadłości spółki. Jednak, w jego opinii, lepszym wyjściem byłaby ewentualna likwidacja ponieważ majątek spółki wystarczy dla zaspokojenia roszczeń wierzycieli dając nawet nadwyżkę, zaś załoga mogłaby wówczas kontynuować pracę w wyodrębnionych przez spółkę podmiotach zależnych. Upadłość zaś spowodowałaby utratę kontrahentów.

Zobowiązania Bytomia SA przekraczają 38,2 mln zł. Przeszło połowa to dług wobec Banku Handlowego, który ostatnio rozpoczął windykację 5,9 mln wymaganych kredytów. 4 mln zł to dług wobec ZUS, a 1,6 mln zł wobec dużego dostawcy. Pozostałe zobowiązania to kwoty rzędu 160-200 tys. zł wobec mniejszych dostawców.

Zdaniem prezesa Przybysławskiego, przyczyny złej sytuacji spółki - znanego producenta garniturów - to niekorzystne relacje kursowe, które w ciągu ostatniego roku spowodowały utratę czwartej części przychodów. Na eksport trafia ok. 90 proc. produkcji spółki.

Jednak - według prognoz analityków Banku Handlowego, przytoczonych przez Przybysławskiego - istnieje szansa, że na przełomie roku kurs marki będzie na poziomie zapewniającym spółce rentowność.

W ubiegłym roku strata spółki netto wyniosła 4,7 mln zł przy 89,5 mln zł przychodów. Rok wcześniej strata wyniosła 780 tys. zł przy 88,6 mln zł przychodów.

W pierwszym półroczu tego roku strata netto przekroczyła 3,8 mln zł przy 27,8 mln zł przychodów.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)