Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polsat kupi Elektrim Telekomunikacja

0
Podziel się:

Polsat podpisał z Vivendi Universal list intencyjny o kupnie 51 proc. udziałów w Elektrimie Telekomunikacja i prawdopodobnie utworzy konsorcjum do sfinansowania transakcji

- poinformowała PAP osoba bliska Elektrimu.

"Według moich informacji Polsat podpisał umowę warunkową o nabycie całych 51 proc., mimo że do Vivendi nie należy cały 51- procentowy pakiet udziałów" - powiedział pragnący zachować anonimowość rozmówca PAP.

Vivendi bezpośrednio kontroluje 49 proc. udziałów w ET, natomiast do Societe Generale należy 2 proc. udziałów.

Dodał, że według umowy Polsat ma za udziały w ET zapłacić "mniej niż 600 mln euro".

Zdaniem rozmówcy PAP Polsat wraz z udziałami ma kupić także zadłużenie ET wobec Vivendi.

"Umowa pomiędzy Polsatem a Vivendi jest umową przedwstępną, a Polsat ma spełnić kilka warunków, między innymi przedstawić wiarygodne finansowanie" - powiedział.

Dodał, że skład konsorcjum Polsatu jest otwarty i firma ta widzi w konsorcjum także inne podmioty.

Prezes Polsatu Zygmunt Solorz odmówił komentarza na temat umowy z Vivendi.

"Mamy z Vivendi podpisaną umowę o poufności i ona obowiązuje" - powiedział Solorz.

ET ma 51 proc. udziałów w największym w Polsce operatorze telefonii komórkowej Era. Pozostała część należy do Deutsche Telekom.

Na początku października Wojciech Janczyk, prezes Elektrimu, który posiada mniejszościowy 49 proc. pakiet udziałów w Elektrimie Telekomunikacja deklarował, że Elektrim nie zamierza sprzedać swojego pakietu udziałów za mniej niż 450 mln euro.

Natomiast w połowie listopada Janczyk powiedział, że Zygmunt Solorz potwierdził zainteresowanie zakupem udziałów w ET należących do Elektrimu.

Wtedy też Janczyk informował także, iż jedną z opcji jest wspólna oferta sprzedaży ET przez Vivendi i Elektrim.

W poniedziałek prezes Elektrimu nie skomentował informacji na temat listu pomiędzy Polsatem a Vivendi.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)