"Głównym problemem jest obecnie to, aby Skarb Państwa porozumiał się z pozostałymi akcjonariuszami, w tym z grupą Kulczyk Holding co do następcy Zbigniewa Wróbla" - powiedziało PAP źródło.
"Do czasu, aż nie zostanie uzgodniony następca, dymisja obecnego prezesa nie ma sensu" - dodało źródło.
Sobotnia "Gazeta Wyborcza" opierając się na kilku źródłach poinformowała, że prezes PKN Orlen Zbigniew Wróbel ma miesiąc na rezygnację ze stanowiska szefa płockiego koncernu. Jeśli tego nie zrobi zostanie odwołany.
"Według naszych rozmówców związanych z Naftą Polską, Orlenem oraz resortem skarbu Wróbel ma na rezygnację miesiąc. Prośba przyszła z resortu skarbu" - napisała gazeta.
"Według członka rady nadzorczej Orlenu (związanego ze skarbem państwa) rezygnacja prezesa Wróbla byłaby najlepszym rozwiązaniem dla spółki" - dodała.
Wcześniej osoba zbliżona do spółki poinformowała PAP, że zmiany w składzie zarządu PKN Orlen prawdopodobnie nastąpią dopiero po nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu spółki.
Czwartkowe walne zgromadzenie PKN Orlen SA zdecydowało, że następne NWZA spółki w celu przeprowadzenia zmian w składzie rady nadzorczej ma odbyć się nie później niż do 6 sierpnia.
