Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prokom Investments zapłaci za obligacje TF

0
Podziel się:

Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał we wtorek w całości wcześniejszy nakaz zapłaty 28 mln zł wraz z odsetkami za obligacje Telewizji Familijnej (TF) od Prokom Investments.

Prokom Investments, spółka zależna od Ryszarda Krauzego, prezesa Prokomu Software, i Ryszard Krauze mają 30,81 proc. w kapitale zakładowym Prokomu Software.

Telewizja Familijna skierowała do sądu pozew, bowiem Prokom nie zapłacił za jej obligacje. Wraz z odsetkami należna kwota szacowana jest na 30 mln zł. Wyrok sądu nie jest prawomocny.

Sąd w uzasadnieniu wyroku stwierdził, że Prokomowi Inv. nie przysługiwało prawo odmowy objęcia obligacji TF.

Celem objęcia obligacji było dalsze finansowanie Telewizji Familijnej. Według TF z powodu niewywiązania się Prokomu Inv. z zaciągniętych zobowiązań, popadła ona w kryzys finansowy, który zmusił spółkę do powstrzymania rozwoju TV Puls, w tym do radykalnych ograniczeń wydatków na program.

Prokom Inv. uzasadniał odmowę zapłaty za obligacje TF m.in. brakiem perspektyw na możliwość ich wykupu przez Telewizję Familijną.

Na początku kwietnia tego roku sąd ogłosił upadłość Telewizji Familijnej.

Telewizja Familijna SA powstała w marcu 2000 roku, kiedy to za 120 mln zł KGHM, PKN, Polskie Sieci Energetyczne (PSE), Prokom Investments i PZU Życie objęły prawie 54 proc. akcji spółki.

Spółki wchodząc do Telewizji Familijnej zobowiązały się ponadto do zakupu jej obligacji. KGHM, PKN i PSE wpłaciły z tego tytułu do kwietnia 2001 roku po 26 mln zł, a PZU Życie - proporcjonalnie do swojego udziału 13 mln zł.

W tym terminie pieniędzy nie wpłacił Prokom Investments. Zgodził się jednak zrobić to do kwietnia 2002 roku, ale i w tym terminie nie przekazał pieniędzy. Nadawany przez Telewizję Familijną program Telewizja Puls od listopada mogli oglądać już tylko abonenci sieci kablowych i platformy Cyfra Plus. Od kwietnia tego roku przestał być już w ogóle nadawany.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)