Ministerstwo Rozwoju mówi o "prywatyzacji" środków w OFE. Uspokaja inwestorów

- Nie zakładamy, aby akcjonariat spółek notowanych na GPW uległ zmianie, stąd prywatyzacja oszczędności Polaków zgromadzonych obecnie w OFE nie powinna mieć wpływu na sytuację tych spółek - podaje Ministerstwo Rozwoju w oświadczeniu przesłanym WP money. To dobra informacja dla posiadaczy akcji.

Resort rozwoju odpowiedział w ten sposób na pytania od WP money dotyczące przyszłości Otwartych Funduszy Emerytalnych i tego, jaki wpływ na giełdę mogą mieć zmiany proponowane przez Mateusza Morawieckiego.

Jak zapowiada rząd, już na początku 2018 r. OFE znikną z rynku, a w ich miejscu pojawią się fundusze inwestycyjne, których zadaniem będzie zarządzanie środkami przyszłych emerytów. Jednocześnie jednak OFE oddadzą jedną czwartą aktywów do Funduszu Rezerwy Demograficznej. Pozostałe 75 proc. trafi do nowych funduszy.

Właśnie przyszłość tej 75-proc. porcji środków może wzbudzać niepokój wśród inwestorów. Chodzi bowiem o ponad 108 mld zł (według wyceny na koniec listopada 2016 r.), które są zgromadzone w akcjach ponad 240 spółek notowanych na GPW. Jeszcze kilka miesięcy temu zrozumiałe były więc obawy części obserwatorów rynku mówiących o groźbie nacjonalizacji tych środków i możliwym zamieszaniu na giełdzie, które mogłoby z tego wyniknąć.

Resort rozwoju potwierdza, że nie ma mowy o negatywnym wpływie zmian w OFE na giełdę. Co więcej, pisze o prywatyzacji środków tam zgromadzonych. - Nie zakładamy, aby akcjonariat spółek notowanych na GPW uległ zmianie, stąd prywatyzacja oszczędności Polaków zgromadzonych obecnie w OFE nie powinna mieć wpływu na sytuację tych spółek - czytamy w oświadczeniu przesłanym WP money przez Ministerstwo Rozwoju.

Na problem wpływu zmian w OFE na giełdę zwrócił uwagę w WP money Sobiesław Kozłowski, analityk z Raiffeisen Bank Polska.

- Na razie informacja o przekazaniu jednej czwartej środków zarządzanych przez OFE do Funduszu Rezerwy Demograficznej i przede wszystkim trzech czwartych funduszom jest przyjmowane za "dobrą monetę". W pewnym sensie wydaje się swego rodzaju prywatyzacją tych środków - powiedział analityk.

Podkreśla jednak, że w celu "zachowania jakości zarządzania i ograniczenia kosztów oraz niepewności", byłoby dobrze, gdyby cała operacja przekształcenia OFE została przeprowadzona automatycznie. - Potencjalne alternatywne rozwiązania mogą tworzyć obawę o zbyt dużą ingerencję polityków i pośrednią nacjonalizację części spółek - zauważa Sobiesław Kozłowski.

Resort rozwoju przyznaje jednocześnie, że prace nad szczegółowymi rozwiązaniami reformy emerytalnej ciągle trwają. "Ostateczny kształt reformy zostanie przedstawiony w ciągu nadchodzących miesięcy. Proces legislacyjny planowany jest na 2017 r., natomiast zmiany dotyczące funkcjonowania II i III filaru emerytalnego zaczną obowiązywać od stycznia 2018 r." - podaje Ministerstwo Rozwoju.

Źródło: WP money na podstawie danych KNF za listopad 2016. *To łączna wartość wszystkich rodzajów obligacji.