Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sąd ukarał prezesa Stomilu Olsztyn za brak współpracy z RN

0
Podziel się:

Olsztyński sąd rejonowy ukarał Benoit de la Breteche, prezesa Stomilu Olsztyn SA, 10 tys. zł grzywny za brak należytej współpracy z RN

- poinformował PAP Waldemar Siwak z RN, reprezentujący interesy mniejszościowych akcjonariuszy.

Sąd wydał decyzję na podstawie wniosku złożonego przez Siwaka, reprezentanta mniejszościowych akcjonariuszy w radzie nadzorczej olsztyńskiej spółki. We wniosku akcjonariusze żądali ukarania prezesa karą grzywny w wysokości 20 tys. zł.

W uzasadnieniu postanowienia sąd podał, że prezes Stomilu Olsztyn utrudniał działanie przedstawicielowi mniejszościowych akcjonariuszy w RN i złamał postanowienia kodeksu spółek handlowych.

De la Breteche odmówił m.in. Siwakowi delegowanemu do stałego indywidualnego wykonywania nadzoru przez mniejszościowych udziałowców wyjaśnień dotyczących spółki. Ponadto bezprawnie zażądał od niego podpisania zobowiązania, żeby nie podejmował działalności konkurencyjnej oraz podpisania oświadczenia o zachowaniu poufności.

Sąd uznał też, że zarząd Stomilu Olsztyn bezprawnie blokował Siwakowi możliwość wykonywania czynności rewizyjnych.

Komentując postanowienie sądu, Siwak powiedział, że cieszy się z niego, bo oznacza to, że będzie mógł teraz wykonywać bez przeszkód swoje obowiązki wynikające z kodeksu spółek handlowych.

'Mam nadzieję, że zarząd Stomilu nie będzie mi teraz utrudniał pracy' - dodał.

Mniejszościowi akcjonariusze chcą wystąpić do urzędu pracy o cofnięcie prezesowi Stomilu Olsztyn pozwolenia na pracę jako osobie karanej w Polsce. Ponadto zapowiedzieli zwrócenie się o pomoc do Komisji Papierów Wartościowych i Giełd.

Jolanta Sacewicz, rzecznik prasowy Stomilu Olsztyn, poinformowała, że zarząd spółki ma siedem dni na ustosunkowanie się do decyzji sądu. Jeśli nie wniesie apelacji, postanowienie stanie się prawomocne, ale prezes i tak musi zapłacić karę, bo postanowienie jest wykonalne.

Sacewicz nie skomentowała postanowienia sądu.

Latem 2000 roku mniejszościowi udziałowcy zablokowali na nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu akcjonariuszy zmianę nazwy Stomilu Olsztyn na Michelin Polska. Odtąd datuje się konflikt.

Akcjonariusze reprezentujący m.in. fundusze emerytalne oraz inwestycyjne poinformowali, że podejrzewają Michelin o to, że m.in. pobiera od Stomilu Olsztyn zbyt wygórowane opłaty transferowe i licencyjne.

Mniejszościowi udziałowcy dysponują 24-proc. pakietem akcji. Koncern Michelin ma ich 59,2 proc.

Na środę mniejszościowi akcjonariusze zwołali konferencję prasową, podczas której podsumują dotychczasowy przebieg zmagań z zarządem Stomilu Olsztyn.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)