Komisja Nadzoru Finansowego sprawdza, czy w trakcie piątkowej sesji giełdowejdoszło do manipulacji - ustaliło radio RMF FM. Decyzja o wszczęciu śledztwa zapadła w piątek tuż po godzinie 15, kiedy nagle giełda _ wystrzeliła _.
Właśnie wtedy ktoś zaczął kupować akcje po wysokim kursie. Mogło albo dojść do zmowy, albo jakiś duży inwestor manipulował kursem.
Do jeszcze większej sensacji doszło w końcówce notowań. Indeks WIG20, choć mocno zyskiwał, w ciągu zaledwie minuty znalazł się na minusie. W ostatnich minutach sesji rozpoczął się ostry spadek: o godz. 16.07 - 2488,06 (+1,74 proc.), a o godz. 16.20 2441,39 pkt. (-0,16 proc.)
RMF FM przypomina, że w przeszłości takie postępowania kończyły się zawiadomieniem o popełnieniu przestępstwa.