Prezes spółki Krzysztof Korba powiedział dziennikarzom we wtorek po skończonym WZA, że liczba akcji serii U1 została zmniejszona ze względu na niższą wynegocjowaną cenę za spółkę Koma SA. Koma miała kosztować 49 mln zł, a ostatecznie kosztowała 40,6 mln zł.
Natomiast liczba akcji serii T została zmniejszona, ponieważ zakup co najmniej 2,5 proc. kapitału akcyjnego Compu Rzeszów nie będzie sfinansowany emisją, ale ze środków własnych lub długiem.
WZA Softbanku postanowiło również, że cena emisyjna akcji serii T będzie nie niższa niż 23,50 zł.
Softbank chce dzięki emisji akcji serii U1 przejąć 100 proc. udziałów w spółce Koma od Prokomu, który w zamian obejmie akcje Softbanku. Początkowo zamierzał wyemitować 1.763.810 akcji serii U1. Cena emisyjna akcji serii U1 wyniesie 27,80 zł.
Softbank zamierzał pierwotnie wyemitować 3.491.752 akcje serii T. Akcje serii T to akcje z prawem poboru dla dotychczasowych akcjonariuszy spółki. Każde sześć praw poboru uprawnia do objęcia jednej akcji serii T. WZA zdecydowało, że dniem ustalenia prawa poboru będzie 13 czerwca.
"Do oferty akcji tej serii może dojść jeszcze w czerwcu" - powiedział dziennikarzom Korba.
Emisja akcji serii T posłuży do sfinansowania przejęcia 51 proc. udziałów spółki Gladstone Consulting Ltd. za nie więcej niż 31 mln zł.
Ponadto walne Softbanku zatwierdziło w niezmienionej wielkości plan emisji akcji serii U2, która ma posłużyć do przejęcia od Prokomu spółki Incenti. W zamian za Incenti Prokom Software obejmie akcje Softbanku warte 38 mln zł. Cena emisyjna akcji serii U2 wyniesie 27,80 zł.
WZA Softbanku 6 maja zostało przerwane do 17 maja bez podjęcia decyzji o emisji akcji, ponieważ nie było wymaganej większości trzech czwartych głosów potrzebnych do poparcia emisji. Tym razem za decyzjami WZA o emisjach w każdym przypadku opowiedziało się ponad 95 proc. akcjonariuszy spółki.
"Myślę, że wówczas akcjonariusze nie mieli wystarczających informacji o akwizycjach. Nie mogliśmy ujawnić nazwy Gladstone Consulting przed podpisaniem listu intencyjnego" - powiedział dziennikarzom Korba.
