Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraińska cukrownia zadebiutuje na GPW jeszcze w 2006 roku

0
Podziel się:

Ukraiński producent cukru Astarta, zarejestrowany jako holding w Holandii, zadebiutuje na warszawskiej giełdzie jeszcze w tym roku.

*Ukraiński producent cukru Astarta, zarejestrowany jako holding w Holandii, zadebiutuje na warszawskiej giełdzie jeszcze w tym roku. *
„Oferta będzie miała miejsce w tym roku” – powiedział Ivanchyk. Nie podał jednak konkretnego terminu.

Dodał, że spółka ma przygotowane wszystkie dokumenty i czeka na ich akceptację przez odpowiednie instytucje. „To, czy będzie to trochę wcześniej, czy trochę później nie ma większego znaczenia” – powiedział.

Ivanchyk poinformował, że spółka złożyła już prospekt w holenderskiej _ Astarta, która jest jednym z większych producentów cukru na Ukrainie, kontroluje obecnie 4,6% rynku. _komisji papierów wartościowych. „Jak tylko otrzymamy zezwolenie z Holandii, złożymy prospekt w KPWiG w Warszawie” – zapowiedział.

Prezes podkreślił, że większość środków pozyskanych z emisji akcji będzie przeznaczona na inwestycje w zakłady ukraińskie i rozwój poprzez przejmowanie firm.

„Jeśli będzie duży popyt na nowe akcje, planujemy tez sprzedaż część starych walorów” – powiedział.

Ze jego słów wynika, że oferta może mieć wielkość 25-30% obecnego kapitału.

Obecnie Astarta należy do dwóch osób, którzy poprzez swoje spółki zależne kontrolują po 50% jej kapitału: prezesa Ivanchyka i przewodniczącego rady dyrektorów Valerego Korotkova.

W 2005 roku cukrownie firmy wyprodukowały 87,5 tys. ton cukru, a sprzedaż tego surowca zapewniła firmie 52% z przychodów, które łącznie wyniosły 51,8 mln euro.

W ub. r. spółka sprzedała też 105,8 tys. ton płodów rolnych, głownie zbóż, które zapewniły jej 15% przychodów. Pozostała działalność to hodowla bydła, produkcja pasz i produktów konserwowych.

W 2005 roku Astarta wypracowała 9,7 mln euro zysku netto i 12,4 mln euro zysku EBITDA. Rok wcześniej było to odpowiednio 5,3 mln euro i 7,5 mln euro.

giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)