Akcje w Nowym Jorku rozpoczęły 2018 r. z przytupem. Technologiczny indeks Nasdaq oraz S&P500 weszły w rok z nowymi rekordami.
Napędu indeksom na Wall Street dały wzrosty kursów gigantów technologicznych, czyli Apple (+1,8 proc.), Facebooka (+2,8 proc.), Amazona (+1,7 proc.) i Alphabet Google (+1,9 proc.). Technologiczny Nasdaq (+1,5 proc.) pobił poziom 7 tys. pkt. po raz pierwszy w historii. Przypomnijmy, że 6 tys. pkt. przełamane zostało w kwietniu ub.r., a 5 tys. pkt. w 2015 r.
Jednym z powodów może być plotka opotencjalnym przejęciu Netflix przez Apple. To może być jeden ze skutków zmiany przepisów podatkowych w USA. Giganci dysponować będą jeszcze większymi pieniędzmi na fuzje.
Historyczny rekord zaliczył też indeks S&P500 (+0,8 proc.). Oprócz firm technologicznych za jego wzrost odpowiedzialne są spółki z sektorów konsumenckich, zdrowotnego, energetycznego oraz surowcowego - wszystkie skończyły dzień o ponad 1 proc. wyżej niż koniec ubiegłego roku.
Notowania na Wall Street 2 stycznia
Ten był zresztą dla giełdy najlepszy od 2013 r. Wielu inwestorów uważa, że to jeszcze nie koniec.
- Wyruszamy znowu w rejs - powiedział agencji Reuters Stephen Massocca, starszy wiceprezes w Wedbush Securities w San Francisco. - Nie oczekuję przy tym takich ruchów, jak w ubiegłym roku. Ale tak długo, jak polityka monetarna będzie taka jak obecnie... prognozuję, że akcje będą miały przyzwoity rok. Dodatkowo polityka fiskalna stała się stymulacyjna po przegłosowaniu reformy podatków - dodał.
- Jesteśmy przekonani, że pierwszy kwartał, a nawet połowa roku będzie OK, jako kontynuacja ubiegłego roku - podał Reuterowi Paul Nolte, menadżer portfelowy w Kingsview Asset Management w Chicago.
Zdaniem analityków Evercore ISI, indeksy w USA mogą w 2018 r. kontynuować kurs w górę z uwagi na "wyjątkową pozycję techniczną", przy czym S&P 500 może osiągnąć poziom nawet 3200 pkt (+19 proc. względem wtorkowych notowań). Średnia prognoza w ankiecie Bloomberga dla S&P 500 na koniec roku to 2875 pkt. - podał PAP.