Mocne odbicie na Wall Street. Inwestorom sprzyjały w środę między innymi wypowiedzi prezesa amerykańskiego banku centralnego.
Drugi dzień z rzędu Ben Bernanke zdawał w środę na Kapitolu raport z polityki monetarnej Fed. Jego słowa w połączeniu z niezłymi informacjami z rynku nieruchomości sprawiły, że główny indeks nowojorskiej giełdy Dow Jones znów sięgnął pięcioletniego szczytu.
Główne indeksy na Wall Street podczas środowej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Inwestorzy zaczęli chętniej kupować akcje po tym, gdy Ben Bernanke nieco doprecyzował swoją wtorkową wypowiedź na temat polityki Fed polegającej na utrzymywaniu niskich stóp procentowych i wykupie obligacji w ramach programu QE3. Stwierdził bowiem, że amerykańska gospodarka potrzebuje około trzech lat, by wskaźnik bezrobocia spadł w niej do 6 procent.
To stwierdzenie jest o tyle istotne, że wcześniej właśnie ta granica 6 procent była uznawana za moment, w którym Fed zdecyduje się dopiero na podwyżki stóp procentowych. Ważne jest również to, że Ben Bernanke stwierdził, iż w Fed wciąż przewagę mają zwolennicy tzw. luźnej polityki monetarnej. To rozwiewa nieco wątpliwości inwestorów, którzy w ostatnim raporcie po posiedzeniu banku centralnego zaczęli dopatrywać się sygnałów zmniejszenia bądź nawet wygaszenia QE3.
Ben Bernanke w swoim wystąpieniu zaznaczył również, że niskie stopy procentowe mają pozytywny wpływ na popyt na rynku nieruchomości czy rynku motoryzacyjnym. Dodał jednocześnie, że dużym problemem dla gospodarki mogą okazać się automatyczne cięcia wydatków w budżecie, które bez porozumienia między Demokratami a Republikanami wejdą w życie jeszcze w tym tygodniu.
Dodatkowym czynnikiem, który zachęcił inwestorów do kupna akcji, były dane z amerykańskiego rynku nieruchomości, opublikowane w środę. Według nich indeks sprzedaży nowych domów wskazuje na styczniowy wzrost liczby umów o 4,5 procent m/m. To znaczący skok, znacznie wyższy od prognoz analityków i odczytu z grudnia.
Inwestorzy na Wall Street mają więc za sobą udaną sesję, która powinna mieć pozytywny wpływ na nastroje wśród europejskich graczy podczas handlu w czwartek.