Powrót obaw o sytuację gospodarczą w Europie spowodował korektę po mocnych wzrostach na Wall Street.
Po wtorkowych, wyraźnych wzrostach głównych indeksów na nowojorskiej giełdzie, w środę przewagę mieli sprzedający akcje. Najmocniej w dół poszedł indeks Dow Jones. Pozostałe odnotowały mniejsze straty.
Główne indeksy na Wall Street podczas sesji w środę Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Wyprzedaż akcji to efekt między innymi doniesień z Europy, gdzie przed czwartkową aukcją hiszpańskich obligacji znów rosną obawy na temat kondycji gospodarczej krajów PIIGS. Zamieszanie wywołała również wypowiedź premiera Włoch Mario Montiego, który stwierdził w środę, że do ożywienia gospodarczego we Włoszech jeszcze daleko, a jego rząd walczy o to, by kraj nie podzielił losów Grecji.
Inwestorzy za oceanem nie znaleźli również w środę wsparcia w informacjach ze spółek. Spadki zaliczyły między innymi koncerny informatyczne Intel i IBM, które notują najwolniejszy wzrost sprzedaży od 2009 roku. IBM był w środę najsłabszym wśród blue chipów, notując spadek o ponad 3 procent. Po raz kolejny wzrost notował za to koncern Apple, który doczekał się nowej rekomendacji kupna akcji, tym razem od Goldman Sachs.
Dobrymi wynikami pochwalił się za to koncern Halliburton. Inwestorzy nagrodzili go wzrostem kursu akcji o około 4 procent.
W środę na amerykański rynek nie napłynęły żadne bardzo istotne informacje makroekonomiczne. Inwestorzy poznali tylko najnowsze dane dotyczące zapasów ropy naftowej. Wynik na poziomie 3,9 miliona baryłek okazał się znacznie wyższy od prognoz analityków.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Sezon wyników w USA. Inwestorzy robią... Kupujący na nowojorskiej giełdzie byli we wtorek w zdecydowanej przewadze. Dobre nastroje mają szansę się utrzymać. | |
| Wall Street mocno w górę. Wszystko dzięki... Zobacz, dlaczego inwestorzy chętnie kupowali we wtorek akcje na nowojorskiej giełdzie. |