Podczas ostatniej wrześniowej sesji inwestorzy na nowojorskiej giełdzie zdecydowali się na realizację zysków. Za nimi bowiem bardzo dobry miesiąc, jak i cały kwartał.
Dow Jones stracił wczoraj 0,4 procent, a S&P500 0,3 procent. Nie wynikało to jednak ze złych nastrojów wśród graczy, a przede wszystkim z chęci zrealizowania zysków z posiadanych akcji. A te w ostatnich tygodniach dały inwestorom wyraźnie zarobić. Wystarczy wspomnieć, że indeks Dow Jones w ciągu ostatnich trzech miesięcy wzrósł o ponad dziesięć procent, z czego większość tego skoku przypadła na wrzesień.
Początek wczorajszej sesji na Wall Street raczej nie zapowiadał spadków. Dobre dane z amerykańskiego rynku pracy i wyższa dynamika wzrostu gospodarczego w drugim kwartale spowodowały, że handel rozpoczął się powyżej poziomu środowego zamknięcia. Potem górę wzięli jednak sprzedający.
Najbardziej przecenioną spółką w indeksie Dow Jones był wczoraj Caterpillar, którego notowania spadły o ponad 1,5 procent. Inwestorom taki spadek jednak nie straszny, bo cierpliwi, którzy przetrzymali akcje producenta maszyn budowlanych przez miesiąc, liczą dzisiaj 20-procentowe zyski. Gracze wyprzedawali również wczoraj papiery spółki American Express, która w ciągu miesiąca pozwoliła im zarobić ponad 7 procent.
Warto odnotować, że o ponad cztery procent urosły wczoraj za to notowania ubezpieczyciela AIG. Firma, która przed dwoma laty potrzebowała rządowego ratunku przed bankructwem, dzisiaj deklaruje, że jest gotowa spłacić swoje zobowiązania w zamian za uniezależnienie się od państwa. Ciekawostką jest również wczorajszy 2-procentowy wzrost kursu producenta przypraw McCornick&Co., który wywindował cenę akcji spółki do poziomu najwyższego w historii. Pretekstem do wzrostu okazały się bardzo dobre prognozy wyników spółki.
Wraz z początkiem ostatniego kwartału wielu analityków spodziewa się korekty i spadków na nowojorskiej giełdzie. Wiele będzie jednak zależało od kolejnych danych makroekonomicznych. Część z nich inwestorzy poznają już dziś.