Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wierzyciele Netii przejmują kontrolę

0
Podziel się:

NWZA Netii Holding, zgodnie z warunkami umowy restrukturyzacyjnej, zmieniło w środę skład rady nadzorczej spółki, umożliwiając przejęcie większości w radzie przedstawicielom obligatariuszy.

Zgodnie z decyzją NZWA czterech z siedmiu członków nowej rady zostało powołanych przez wierzycieli Netii. Przewodniczącym został Nicholas Cournoyer, dyrektor zarządzający Montpelier Asset Management, londyńskiego funduszu, który po zarejestrowaniu emisji 317 mln akcji będzie jednym z największych akcjonariuszy Netii z ponad 5 proc. udziałem w kapitale zakładowym.

Jednym z członków rady nadzorczej Netii został Jarosław Bauc, były minister finansów.

Po zakończeniu NWZA Cournoyer poinformował dziennikarzy, że w ciągu dwóch miesięcy będą gotowe szczegóły nowej strategii Netii.

"Pierwszych pozytywnych wyników strategii oczekiwałbym w ciągu kilku najbliższych miesięcy" - powiedział Cournoyer.

Dodał, że za wcześnie jest jeszcze na mówienie o sposobach wyjścia wierzycieli z akcji spółki, których emisja nie została jeszcze zarejestrowana.

"Nie obejmowałbym stanowiska przewodniczącego rady, gdybym nie patrzył na inwestycje w Netię, jak na przedsięwzięcie długoterminowe" - powiedział.

Jego zdaniem wierzyciele Netii nie mają planów wycofania spółki z GPW.

W środowym NWZA Netii wzięli udział wyłącznie dotychczasowi akcjonariusze spółki. Wierzyciele, którzy pod koniec grudnia 2002 roku objęli adresowaną do nich emisję akcji serii H, nie mogli wziąć udziału w głosowaniu, gdyż sąd jeszcze nie zarejestrował podwyższenia kapitału zakładowego Netii.

Akcjonariusze podjęli w środę także decyzję o ustanowieniu na całym majątku spółki zabezpieczenia emisji nowych obligacji o wartości 50 mln euro.

Zgodnie z umową restrukturyzacyjną wierzyciele zgodzili się na zamianę sięgającego 850 mln USD zadłużenia Netii na 317 mln akcji serii H i obligacji o wartości o wartości 50 mln euro.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)