Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wzrost PKB wyniesie ok. 5% w całym 2018 r. wg analityków

1
Podziel się:

Warszawa, 30.11.2018 (ISBnews) - Pełne dane Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) wykazały wzrost PKB w III kw. br. (niewyrównany sezonowo) na poziomie 5,1% r/r, zgodny z pierwszym szacunkiem opublikowanym 14 listopada br. Zdaniem analityków, pomimo spodziewanego spowolnienia tempa dynamiki PKB w IV kw. br. tempo wzrostu gospodarczego w całym, 2018 r. sięgnie 5% r/r.

Wzrost PKB wyniesie ok. 5% w całym 2018 r. wg analityków

Analitycy podkreślają, że głównym motorem polskiej gospodarki pozostaje spożycie gospodarstw domowych, zaś wyraźne ożywienie inwestycyjne zanotowane w III kw. br. wytraci swój impet w kolejnych kwartałach, jak również wkład popytu konsumpcyjnego będzie malał.

GUS poinformował dziś, że produkt krajowy brutto (PKB) niewyrównany sezonowo (w cenach stałych średniorocznych roku poprzedniego) wzrósł realnie o 5,1% w porównaniu z III kwartałem ub. roku. PKB wyrównany sezonowo (w cenach stałych przy roku odniesienia 2010) wzrósł realnie o 1,7% w porównaniu z poprzednim kwartałem, i był wyższy niż przed rokiem o 5,7%.

Akumulacja brutto zwiększyła się (w ujęciu niewyrównanym sezonowo) o 14,6% w III kw. 2018 r., w tym nakłady brutto na środki trwałe wzrosły o 9,9% (wobec wzrostu akumulacji o 4,2% oraz nakładów brutto na środki trwałe o 4,7% kwartał wcześniej). Tempo wzrostu popytu inwestycyjnego w III kw. było największe od I kw. 2015 r., gdy zanotowało wzrost o 12,7% r/r. Stopa inwestycji wyniosła 17,8% wobec 17% przed rokiem.

Większość analityków utrzymuje, że pogarszająca się globalna koniunktura, spadek zamówień eksportowych u głównych partnerów handlowych Polski przyniosą pewne wyhamowanie w kolejnych kwartałach tempa wzrostu PKB.

Większość ekonomistów ocenia, że opublikowane dane o wzroście PKB są neutralne dla krajowej polityki pieniężnej przy braku sygnałów rosnącej presji inflacyjnej.

Poniżej przedstawiamy najciekawsze komentarze analityków:

"Opublikowane przez GUS dane potwierdzają, że konsumpcja w Polsce pozostaje silna i w kolejnych kwartałach nadal będzie filarem naszej gospodarki. Spowalniać będą natomiast najprawdopodobniej inwestycje, m.in. w związku z mniejszą już falą projektów realizowanych przy wsparciu środków z funduszy unijnych, a także narastających m.in. problemów w budownictwie. Ponadto coraz bardziej odciskać będzie na polskiej gospodarce swoje piętno spowolnienie koniunktury w strefie euro, co w efekcie sprowadzać będzie dynamikę PKB w kierunku 4.0%r/r. Szacujemy, że w 2018 r. dynamika PKB wyniesie 5.0%, w 2019 r. natomiast wynieść może 3.9-4.0%" - główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek.

"W naszej ocenie nadchodzące kwartały przyniosą dalszą normalizację tempa wzrostu konsumpcji, po okresie bardzo dynamicznej ekspansji. Jednocześnie, biorąc pod uwagę pogarszające się otoczenie zewnętrzne trudno liczyć na trwały wzrost inwestycji w tempie obserwowanym w 3Q18. W 2019 oczekujemy wyhamowania tempa wzrostu PKB w okolice 3,5%" - starszy ekonomista Banku Pekao Adam Antoniak.

"3kw18 to ostatni kwartał z tempem PKB ponad 5%r/r. Uważamy, że 4kw18 i 2019 rok przyniosą spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego. W 4kw18 prognozujemy tempo PKB w okolicach 4,6%r/r. W 2019 roku spodziewamy się tempa PKB na poziomie 3,5%-3,7%r/r." - główny ekonomista ING Banku Śląskiego Rafał Benecki i ekonomista ING BSK Jakub Rybacki.

Poniżej przedstawiamy najciekawsze wypowiedzi ekonomistów in extenso:

"GUS potwierdził, że polska gospodarka rozwijała się w trzecim kwartale br. nadal w tempie przekraczającym 5.0%r/r. Motorem wzrostu pozostała konsumpcja gospodarstw domowych ze wzrostem na poziomie 4.5%r/r (ma ona najwiekszy sposród wszystkich kategorii udział w PKB, bliski 60%). Sytuacja na rynku pracy, rodziny zasilane pieniędzmi z programu Rodzina 500+ oraz wciąż pozytywne nastroje, sprzyjają wydatkom gospodarstw domowych. Drugim silnikiem polskiej gospodarki były w trzecim kwartale br. inwestycje, i to one właśnie odpowiadają za pozytywne zaskoczenie jeśli chodzi o dynamikę PKB w tym okresie (oczekiwania generalnie kształtowały się przed publikacją ,,szybkiego" szacunku GUS poniżej 5.0%r/r). Wzrost inwestycji o 9.9%r/r to wynik przede wszystkim wysokiej aktywności JST (wzrost nominalny w trzecim kwartale o 74.0%r/r), a także poprawy aktywności w sektorze przedsiębiorstw (nominalny wzrost w dużych firmach o 13.4%r/r). Jeśli chodzi o inne kategorie, zwiększył się w porównaniu z poprzednim kwartałem, wkład
zapasów we wzrost PKB oraz istotnie zmniejszył wkład eksportu netto. Opublikowane przez GUS dane potwierdzają, że konsumpcja w Polsce pozostaje silna i w kolejnych kwartałach nadal będzie filarem naszej gospodarki. Spowalniać będą natomiast najprawdopodobniej inwestycje, m.in. w związku z mniejszą już falą projektów realizowanych przy wsparciu środków z funduszy unijnych, a także narastających m.in. problemów w budownictwie. Ponadto coraz bardziej odciskać będzie na polskiej gospodarce swoje piętno spowolnienie koniunktury w strefie euro, co w efekcie sprowadzać będzie dynamikę PKB w kierunku 4.0%r/r. Szacujemy, że w 2018 r. dynamika PKB wyniesie 5.0%, w 2019 r. natomiast wynieść może 3.9-4.0%. Dla RPP z opublikowanej dziś struktury wzrostu PKB niewątpliwe najbardziej istotne są inwestycje. Fakt, że przyspieszyły one w trzecim kwartale br. po sporym rozczarowaniu w drugim kwartale, na pewno uspokaja Radę. W połączeniu z coraz niższymi odczytami inflacji dane dotyczące PKB będą skłaniać Radę do podtrzymywania
dotychczasowego stanowiska w polityce monetarnej. Nadal spodziewamy się braku zmian stóp procentowych w 2019 r." - główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek.

"GUS potwierdził wstępny szacunek wzrostu PKB w 3Q18 na poziomie 5,1% r/r, wobec wzrostu o 5,1% r/r w 2Q18. Po korekcie o wpływ czynników sezonowych wzrost PKB przyspieszył do 1,7% kw/kw z 1,1% kw/kw w poprzednim kwartale. W 3Q18 wzrost gospodarczy opierał się przede wszystkim na popycie krajowym. W dalszym ciągu motorem napędowym wzrostu PKB pozostawało spożycie gospodarstw domowych. Ubiegły kwartał stał także pod znakiem dynamicznego wzrostu inwestycji, które w ujęciu rocznym rosły w blisko dwucyfrowym tempie (9,9% r/r). Dostępne dotychczas dane wskazują, że w całym 2018 r. będzie zbliżony do 5%. Oczekujemy, że kolejne kwartały przyniosą dalszą normalizację tempa wzrostu spożycia gospodarstw domowych, po okresie wyjątkowo wysokiego wzrostu. Prognozujemy, że tempo wzrostu dochodów z pracy będzie w 2019 r. niższe (wyhamowanie tempa wzrostu zatrudnienia, nieco wolniejszy wzrost płac), a realną siłę nabywczą gospodarstw domowych może dodatkowo ograniczyć wyższy niż w bieżącym roku poziom inflacji. Jako że
szczyt obecnego cyklu gospodarka europejska ma już prawdopodobnie za sobą i otoczenie zewnętrzne będzie mniej korzystne, trudno liczyć na utrzymanie się tak wysokiego jak w 3Q18 tempa wzrostu inwestycji. W 2019 r. oczekujemy wyhamowania tempa wzrostu PKB w okolice 3,5%" - starszy ekonomista Banku Pekao Adam Antoniak.

"Drugi odczyt PKB za trzeci kwartał br. potwierdził wstępne szacunki wzrostu na poziomie 5,1% r/r. Tym samym trzeci kolejny kwartał wzrost gospodarczy przekraczał 5 pkt. proc., co uprawdopodabnia utrzymanie 5 -procentowego tempa wzrostu w całym br. Wzrost wyrównany sezonowo wyniósł 5,7% r/r. pozytywnie zaskoczył bardzo dobry wynik inwestycji (wzrost o 9,9 % r/r). Odbicie w inwestycjach stymulowały zapewne wyższe wydatki samorządów w okresie przedwyborczym. Dane miesięczne z sektora produkcyjnego pokazywały stabilną dynamikę produkcji przemysłowej. W III kw. br. wyniosła ona średnio 6,0% r/r, przy średniej dynamice wzrostu produkcji budowlanej na poziomie 8,7% r/r. Pomimo niezłych danych kwartalnych wydaje się, że inwestycje wciąż mają rezerwy. Analogiczne dane dla sprzedaży detalicznej sygnalizują stopniowe osłabienie popytu konsumpcyjnego, co znalazło potwierdzenie w danych pokazując osłabienie popytu konsumpcyjnego w stosunku do II kwartału. Również obserwowane w ostatnich miesiącach pogorszenie relacji
eksportu do importu sugeruje ujemny wkład eksportu netto do wzrostu gospodarczego. Ostatni kwartał roku przyniesie prawdopodobnie spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego. Nie zakładamy jednak gwałtownego hamowania, a raczej tempo wzrostu wyraźnie powyżej 4 pkt. proc." - główny ekonomista Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego Krzysztof Wołowicz.

"Dzisiaj poznaliśmy pełny szacunek danych o PKB Polski za 3kw18. Tempo wzrostu gospodarczego zostało potwierdzone na wysokim poziomie 5,1%r/r wobec 5,1%r/r w 2kw18, zgodnie z flashem.Takie tempo PKB było zasługą nieco niższej dynamiki konsumpcji (4,5%r/r wobec 4,9%r/r w 2kw18). Jednocześnie tempo inwestycji odbiło po fatalnym 2kw18 do 9.9% r/r wobec 4,7%r/r w 2kw18. Stoi za tym finalizowanie inwestycji publicznych przed wyborami samorządowymi ale także lepsze inwestycje największych firm, mocno rosnące już od początku roku. Uważamy także iż słaby wzrost inwestycji w 2kw18 mógł być spowodowany przez czynniki jednorazowe związane z danymi z MON które zaburzyły obraz, stąd mocna poprawa inwestycji po zaburzonym odczycie w 2kw18.Dużą ujemną kontrybucję wniósł eksport netto. Odzwierciedla to sygnalizowane w naszych wcześniejszych komentarzach załamanie zamówień zagranicznych oraz spowolnienie tempa PKB u naszych głównych partnerów handlowych. Część z tego spowolnienia to efekty przejściowe (problemy z
certyfikacją diesli w Niemczech, Brexit) więc możliwa jest przejściowa poprawa w kolejnych miesiącach, ale inne indeksy opisujące stan koniunktury w Niemczech i Eurolandzie sugerują, że problem jest głębszy. 3kw18 to ostatni kwartał z tempem PKB ponad 5%r/r. Uważamy, że 4kw18 i 2019 rok przyniosą spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego. W 4kw18 prognozujemy tempo PKB w okolicach 4,6%r/r. W 2019 roku spodziewamy się tempa PKB na poziomie 3,5%-3,7%r/r. Sygnały spowolnienia widzimy poza Polską, indeksy koniunktury pokazują załamanie zamówień eksportowych nie tylko w kraju, lecz także u naszych partnerów handlowych. Twarde dane od największych eksporterów z Azji sugerują także na istotne spowolnienie handlu międzynarodowego, co uderza w otwartą gospodarkę europejską, niemiecką i powiązane z nimi polskie firmy. Mocne wyniki produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej w październiku wskazują, że spowolnienie produkcji 4kw18 będzie nieco płytsze od naszych oczekiwań, niemniej jednak nie słabną negatywne
tendencje w badaniach koniunktory u naszych głównych partnerów handlowych. Prognozujemy, że tempo produkcji spowolni w 4kw18 do około 3-4%r/r wobec około 6.1%r/r w 3kw18. Z kolei tempo PKB spadnie z 5.1%r/r do około 4,6%r/r. Spodziewamy się także wolniejszego wzrostu popytu krajowego. Ankiety NBP pokazują stabilizację planów podwyżek płac. Co więcej dynamikę konsumpcji hamować będą efekty bazowe m.in. wygasanie efektów 500+. Co prawda 3kw18 pokazał odbicie inwestycji po fatalnym 2kw18, ale na kolejne kwartały skorygowaliśmy w dół nasze prognozy inwestycji z uwagi na pesymizm przedsiębiorstw i widoczne spowolnienie planów inwestycyjnych. Pogarszająca się globalna koniunktura (co pokazuje m.in. spadek zamówień eksportowych w badaniach PMI w kraju i zagranicą) sugeruje niższy popyt eksportowy, dodatkowo ograniczając plany inwestycyjne firm (co pokazuje ankieta inwestycyjna GUS). Inwestycje publiczne także będą rosły ale wolniej" - główny ekonomista ING Banku Śląskiego Rafał Benecki i ekonomista ING BSK Jakub
Rybacki.

"Już piąty kwartał z rzędu wzrost PKB przekroczył poziom 5,0% r/r, wynosząc w 3q18 5,1% r/r (zgodnie z szacunkiem flash). Motorem wzrostu w większym stopniu niż w poprzednim kwartale był popyt krajowy, który zwiększył się o 6,2% r/r wobec 4,4% r/r w 2q. Przy lekko hamującym eksporcie i przyspieszającym imporcie, eksport netto odjął od rocznego wzrostu 0,9 pp. Największy wkład do wzrostu (2,7 pp) miała, podobnie jak w poprzednich kwartałach, konsumpcja gospodarstw domowych, która jednak wyhamowała do 4,5% r/r z 4,9% r/r w 2q. Konsumpcja jest wspierana przez rosnące dochody ludności i rekordowo niskie bezrobocie, jednak widoczna w ostatnim czasie stabilizacja (wciąż pozytywnych) nastrojów gospodarstw domowych i dynamiki wynagrodzeń, sugeruje, że dynamika spożycia może się w kolejnych kwartałach obniżać. Równie istotna dla wzrostu PKB była akumulacja, której dodatni wkład wynikał z przyspieszenia inwestycji oraz pozytywnego wkładu zmiany stanu zapasów (+1 pp). Inwestycje wzrosły realnie o 9,9% r/r wobec 4,7%
r/r w 2q. Z innych danych wynika, że boom inwestycyjny dotyczy w największym stopniu sektora publicznego (samorządowego oraz dużych przedsiębiorstw publicznych). W sektorze budowlanym ujawniają się ograniczenia podażowe (brak pracowników, wysokie ceny surowców), co oznacza, że przestrzeń do dalszego przyspieszenia inwestycji publicznych lub quasi-publicznych jest bardzo ograniczona. Dane potwierdzają bardzo dobrą kondycję krajowej gospodarki. W kolejnych kwartałach, ze względu na słabszą koniunkturę w otoczeniu zewnętrznym, wzrost PKB może wyhamować, przy nieco wolniej rosnącej konsumpcji. Nasza prognoza wzrostu PKB w 2018 (4,9%) stała się ponownie konserwatywna, z ryzykiem w górę w kierunku lepszego odczytu " - analitycy PKO Banku Polskiego.

"Tempo wzrostu PKB w III kw. 2018 wyniosło 5,1% r/r, a po korekcie sezonowej 1,7% kw/kw, potwierdzając tym samym wstępne szacunki GUS z połowy miesiąca. Kwartalne odczyty PKB za dwa poprzednie lata zostały lekko zrewidowane w górę. Jeśli chodzi o strukturę wzrostu w III kw., negatywnie zaskoczyła dynamika konsumpcji prywatnej, która spowolniła do 4,5% r/r, najniższego poziomu od I kw. 2017. Z drugiej strony, na plus zaskoczyły inwestycje, rosnąc o 9,9% r/r, najszybciej od początku 2015 r. Opublikowane wcześniej informacje o finansach samorządów wskazywały, że wydatki inwestycyjne tego sektora w III kw. odpowiadały za wzrost inwestycji ogółem o ok. 7 pkt proc., co wskazuje, że dynamika inwestycji w pozostałych sektorach gospodarki nadal pozostaje umiarkowana. Zmiana zapasów dodała do tempa wzrostu PKB aż 1 pkt. proc. Warto jednak pamiętać, że w tej kategorii często pojawiają się duże zmiany o charakterze 'rezydualnym' - spore przyrosty mogą wynikać z trudności z poprawnym zaklasyfikowaniem niektórych wydatków
przez urząd statystyczny i mogą być korygowane w kolejnych rewizjach danych (tak np. stało się teraz z danymi o zapasach za trzy poprzednie kwartały). Saldo obrotów z zagranicą miało w III kr. ujemny wkład we wzrost PKB w wysokości -0,9 pkt.proc. Nieco spowolnił wzrost eksportu (do 4,9% r/r), a przyspieszył importu (6,9% r/r). Od strony podażowej, lekko spowolnił wzrost wartości dodanej w przemyśle i budownictwie, natomiast przyspieszył wzrost w usługach. Nadal podtrzymujemy tezę, że w kolejnych kwartałach tempo wzrostu PKB powinno zacząć spowalniać ze względu na pogarszanie koniunktury za granicą (wkład eksportu netto będzie nadal ujemny) oraz coraz bardziej odczuwalne krajowe ograniczenia podażowe (m.in. niedobór pracowników hamujący ekspansję firm, np. w budownictwie). Niemniej, będzie to zapewne hamowanie dość powolne. Wynik IV kwartału będzie w dużym stopniu zależał od dynamiki inwestycji. Gdyby udało się ją utrzymać blisko 10 procent, wzrost PKB mógłby wciąż pozostać zbliżony do 5% r/r, nawet w
sytuacji gdyby konsumpcja prywatna nie zdołała przyspieszyć. Jednak bardziej prawdopodobne wydaje nam się stopniowe hamowanie inwestycji, na co wpływ będzie miał efekt rosnącej bazy i wyczerpujące się moce produkcyjne w budownictwie. O konsumpcję prywatną na razie bardzo się nie martwimy. Wysoka dynamika dochodów z pracy oraz rekordowo niskie bezrobocie i stopy procentowe będą sprzyjać wysokiej dynamice wydatków gospodarstw domowych" - Marcin Luziński, Piotr Bielski z Santander Bank Polska.

"GUS utrzymał swoje szacunki - nieodsezonowana dynamika PKB w trzecim kwartale br. wyniosła 5,1%. Na jej wysokość wpłynął przede wszystkim wyraźny wzrost w inwestycjach - ich wkład do wzrostu wyniósł 1,7 pkt. proc. Takiego wyniku nie widziano w całym szczycie koniunktury, a zbliżone wielkości (1,5-1,6 pkt proc.) zdarzyły się w ostatnich 3 latach ledwie dwukrotnie. Realna dynamika inwestycji wyniosła 9,9% r/r - ten pułap przekroczono ostatnio na początku 2015 roku. Potwierdza to nasze przypuszczenia, że dalsze odraczanie inwestycji nie było uzasadnione ani czynnikami mikroekonomicznymi (zużyciem środków trwałych, potrzebą zwiększania mocy produkcyjnej), ani makroekonomicznie (niską atrakcyjnością alternatywnych opcji wykorzystania środków zarobionych w okresie dobrej koniunktury). W ten sposób sami przedsiębiorcy piszą scenariusz bardziej łagodnego spowolnienia. Na to, że mamy do czynienia ze spowolnieniem, wskazują wyższe zapasy (wkład 1,0 pkt proc.), niższy wkład i dynamika konsumpcji prywatnej
(odpowiednio: 2,7 pkt. proc. oraz 4,5%), a także negatywne saldo obrotów z zagranicą (-0,9 pkt proc.). W tym ostatnim przypadku wątpliwości rozwiewają dane o handlu zagranicznym. W ich świetle, za różnicę odpowiada relatywnie wysoki popyt na zagraniczne towary konsumpcyjne przy jednoczesnym spadającym zainteresowaniu produktami polskiego przemysłu w spowalniającej Europie (różnica dynamik sięga 2 pkt. proc.)." - ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan Sonia Buchholtz

"W III kw. odnotowano dużo silniejsze od prognoz odbicie dynamiki inwestycji, po tym jak w II kw. dynamika inwestycji zaskoczyła wyraźnie in minus. Nie znamy jeszcze danych dot. wydatków inwestycyjnych sektora publicznego za III kw., a nawet danych wstecznych po korekcie GUS w zakresie rachunków narodowych dokonanych pod koniec października br. Z tego względu możemy jedynie na podstawie dostępnych informacji wnioskować co do struktury inwestycji, przy podwyższonej zmienności tej dynamiki w okresie I - III kw. Biorąc pod uwagę wysokie dynamiki wzrostu wydatków inwestycyjnych JST oraz wydatków z budżetu państwa zakładamy, że w III kw. dynamika wzrostu publicznych wydatków inwestycyjnych jeszcze przyspieszyła. Jednocześnie biorąc pod uwagę informacje dot. nakładów inwestycyjnych w przedsiębiorstwach wskazujące na utrzymującą się trzeci kwartał z rzędu podwyższoną dynamikę, szacujemy, że także w tej grupie inwestycji doszło do przyspieszenia dynamiki wzrostu, co łącznie poskutkowało silniejszym odbiciem
inwestycji. Nie znamy jeszcze struktury nakładów inwestycyjnych firm pod względem sektora własności, niemniej zakładamy stabilny, niewielki wzrost kontrybucji inwestycji firm (z jednej strony rosnące potrzeby zwiększania mocy wytwórczych, z drugiej strony pogarszające się wskaźniki koniunktury gospodarczej), przy potencjalnie rosnącej kontrybucji inwestycji firm z sektora publicznego. Zakładamy, że ta grupa firm będzie najsilniej stymulowała wzrost inwestycji także w 2019 r., przy rosnącym znaczeniu wykorzystania środków unijnych w przypadku wydatków sektora przedsiębiorstw. Spowolnienie gospodarki globalnej będzie z kolei czynnikiem hamującym silniejszy wzrost inwestycji sektora prywatnego w kwartałach kolejnych (w szczególności biorąc pod uwagę dominujący wzrost kontrybucji inwestycji firm z kapitałem zagranicznym na przełomie 2017 i 2018 r.). W 2019 r. oczekujemy także niższej dynamiki wydatków inwestycyjnych SFP. Choć okres wyborów parlamentarnych będzie przekładał się na kumulację wydatków
inwestycyjnych z budżetu państwa, wydatków KFD oraz FK (w szczególności w I poł. br.), to po silnym wzroście inwestycji JST w l. 2017-2018 trudno zakładać utrzymanie tak wysokich dynamik wzrostu. Przy wysokim udziale tego podsektora w naszej ocenie w 2019 r. dynamika inwestycji SFP obniży się, co będzie przekładało się na lekki spadek dynamiki nakładów brutto ogółem, pomimo jej wzrostu w zakresie inwestycji firm. Dalszego, bardzo stopniowego spowolnienia oczekujemy także w przypadku dynamiki spożycia gospodarstw domowych. W III kw. dynamika konsumpcji obniżyła się lekko z 4,9% r/r do 4,5% r/r. Oczekujemy stopniowego spadku tej dynamiki w kierunku 4,0% r/r na koniec 2019 r. W kolejnych kwartałach oczekujemy bowiem dalszego lekkiego spadku dynamiki zatrudnienia (efekt zarówno nieco wolniejszego wzrostu popytu na pracę jak i utrzymujących się ograniczeń po stronie podaży pracy). Przy stabilizacji podwyższonej dynamiki wzrostu wynagrodzeń oczekujemy nieco wolniejszego wzrostu dochodów z tytułu pracy. W prognozie
zakładamy brak silnego efektu wzrostu kosztów energii w 2019 r. (brak wysokiej podwyżki cen lub zapowiadane przez Ministerstwo Energii rekompensaty ponoszonych wyższych wydatków)dla odbiorców indywidualnych, co będzie miało istotny wpływ dla prognozy dynamiki dochodów do dyspozycji w ujęciu realnym (tj. w ujęciu siły nabywczej dochodów gospodarstw domowych). W kolejnych kwartałach oczekujemy niższej kontrybucji zapasów we wzrost PKB, przy sygnałach pogorszenia nastrojów i średniookresowych oczekiwań firm. W części ten efekt przełoży się na poprawę kontrybucji handlu zagranicznego (zazwyczaj ograniczeniu / wzrostowi zapasów towarzyszy ograniczenie / wzrost importu), niemniej przy wolniejszym wzroście sprzedaży eksportowej (spowolnienie aktywności w gospodarce globalnej) nie sądzimy, aby ten efekt zrekompensował mniejszą kontrybucję zapasów we wzrost. Prognozy ograniczonego potencjału dla wzrostu inwestycji firm oraz zatrudnienia w decydującym stopniu wiążą się z notowanym spowolnieniem gospodarki globalnej,
przede wszystkim gospodarki strefy euro i założeniami utrzymania dużo wolniejszej dynamiki wzrostu także w 2019 r. Choć uważamy, że za silne spowolnienie aktywności w strefie euro odpowiadają w części efekty okresowe (np. produkcja w motoryzacji), to wciąż nawet przy przyspieszeniu wzrostu aktywności w strefie euro na przełomie 2018 i 2019 r., tempo wzrostu PKB w tych latach utrzyma się na dużo niższym poziomie wobec świetnych wyników z 2017 r. Zakładamy, że w warunkach wolniejszego wzrostu gospodarki globalnej oraz wydatków inwestycyjnych sektora publicznego oczekujemy obniżenia dynamiki PKB w 2019 r. nieco poniżej 4,0% r/r, wobec wzrostu PKB w 2018 r. szacowanego na 5,0% r/r. Szacujemy, że w I poł. 2019 r. dynamika PKB będzie utrzymywała się jeszcze powyżej 4,0% r/r (przy szacowanym spadku dynamiki PKB w IV kw. br. do 4,5%-4,6% r/r), po czym w II poł. 2019 r. dynamika PKB spowolni w kierunku 3,5% r/r. Czynnikiem hamującym skalę spowolnienia będzie założenie: - relatywnie łagodnej skali spowolnienia
gospodarki globalnej (wciąż utrzymujące się ryzyka silniejszego zacieśnienia globalnej polityki handlowej, ryzyka z tytułu Brexitu), - solidnego wzrostu inwestycji firm sektora publicznego, - utrzymania wysokiej dynamiki wzrostu wynagrodzeń, - de facto wzrostu wydatków publicznych poza wydatkami inwestycyjnymi (rekompensata wzrostu cen energii, wyższe wydatki publiczne) w warunkach utrzymującej się korzystnej sytuacji finansów publicznych w okresie wyborczym. Wydatki sektora publicznego są najważniejszym czynnikiem ryzyka prognozy od strony wyższego wyniku, z kolei sytuacja gospodarcza za granicą wpływa na ryzyko silniejszego spowolnienia aktywności" - główny ekonomista BOŚ Banku Łukasz Tarnawa.

forex
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(1)
bLd
5 lata temu
Ale jak to? Myślałem, że wolny 12 listopada przyniósł takie straty w gospodarce, że popadliśmy w recesję na lata...