ZZPPM, domaga się przeznaczenia na fundusz socjalny 100 mln zł z ubiegłorocznego zysku, zwiększenia składki na pracowniczy fundusz emerytalny z 4 proc. do 7,5 proc. i podwyższenia wskaźnika podwyżek z 5,7 proc. do 10 proc.
Związki zawodowe w KGHM w odpowiedzi na zapowiedź wyższych zysków spółki zgłosiły nowe żądania. Jak podaje ,,Puls Biznesu", ZZPPM domaga się przeznaczenia na fundusz socjalny 100 mln zł z ubiegłorocznego zysku, zwiększenia składki na pracowniczy fundusz emerytalny z 4 proc. do 7,5 proc. i podwyższenia wskaźnika podwyżek z 5,7 proc. do 10 proc. Tylko zwiększenie składki na pracowniczy fundusz emerytalny o 1 proc. zdaniem gazety będzie kosztował spółkę 1 mln zł miesięcznie.
,,Nadzieja, że kiedykolwiek uda się zakończyć spory o wysokość pensji/premii, że sprawę zakończy podpisanie kolejnego porozumienia, jest złudne. Dopóki będą rosły ceny miedzi a tym samym zyski spółki, tak długo załoga będzie domagać się podwyżek, a kiedy ceny będą spadać, nie będzie zgadzać się na wynikające z systemu wynagradzania obniżki premii." - napisał w dzisiejszym raporcie porannym A.Powierza, analityk DM PKO BP. ,,Spór o wysokość wynagrodzeń jest czymś naturalnym, niestety (z punktu widzenia akcjonariuszy) póki co zawsze góra byli związkowcy." - dodaje analityk.
Na 30 maja br. spółka zaplanowała NWZA, min w sprawie wysokości dywidendy.