Zysk netto grupy BRE w I kwartale 2003 roku wyniósł 33,8 mln zł, wobec straty 6,4 mln zł w I kwartale 2002 roku i był lepszy od prognoz analityków, którzy oczekiwali zysku na poziomie 25,2 mln zł.
Natomiast zysk netto BRE Banku w I kwartale 2003 roku wzrósł do 31,84 mln zł z 26,25 mln zł w I kwartale 2002 roku.
Wynik ten jest wyższy od prognoz analityków, którzy pytani przez PAP oczekiwali, że zysk skonsolidowany BRE Banku w I kwartale 2003 roku wzrośnie do 25,2 mln zł wobec straty 6,4 mln zł w analogicznym okresie poprzedniego roku oraz 309 mln zł straty w IV kwartale 2002 roku.
BRE w materiałach przed konferencją prasową napisał, że wypracowane przez bank wyniki pozwolą na osiągnięcie wskaźnika ROE na koniec roku na zakładanym poziomie 5 proc.
"W świetle wyników finansowych po I kwartale prognozowane osiągnięcie na koniec 2003 wskaźnika ROE na poziomie przekraczającym 5 proc. wydaje się więcej niż realne i będzie punktem pośrednim prowadzącym do długofalowej strategii zakładającej wypracowanie do 2005 ROE na poziomie zbliżonym do 15 proc." - podał bank.
BRE zredukował również koszty, które spadły w banku o 19,4 proc. w porównaniu do I kwartału 2002 roku, a w całej grupie grupie o 13 proc.
"Jednak z uwagi na rozwój bankowości detalicznej nie należy spodziewać się znacznego obniżenia kosztów w 2003 roku" - napisał bank.
BRE podał, że spodziewa się w II kwartale zysków ze sprzedaży głównie Elektrimu, Polcardu i Telbanku.
Udział należności zagrożonych wyniósł na koniec I kwartału 20,3 proc. wobec 19,9 proc. w końcu IV kwartału.
