Budżet Unii w impasie. Nocne negocjacje nie przyniosły przełomu

Na nadzwyczajnym szczycie szef Rady Europejskiej Charles Michel spotkał się z unijnymi przywódcami. Rozmowy w sprawie budżetu Unii Europejskiej na lata 2021-2027 trwały całą noc.

Źródło zdjęć: © East News | LUDOVIC MARIN/AFP/East News

oprac. Przemysław Ciszak

21 lutego 2020, 07:18

Porozumienie w sprawie nowej propozycji budżetowej nie będzie proste. Część krajów, głównie płatników, domaga się jeszcze większego ograniczenia wydatków, ale nie ma na to zgody beneficjentów UE, między innymi Polski - podaje Informacyjna Agencja Radiowa.

Budżet UE. W czwartek ważne rozmowy w Brukseli

Dwustronne konsultacje z unijnymi przywódcami trwały całą noc. Premier Mateusz Morawiecki rozmawiał z szefem Rady Europejskiej Charlesem Michelem przez 40 min. Był 11 w kolejce.

Budżet UE wciąż nieznany. Rząd zapowiada walkę o każdą złotówkę

Miał podkreślać, że nie będzie zgody na to, by nowe cele, jak polityka migracyjna i obronna, były finansowane kosztem polityki spójności i rolnictwa.

"Nie ma zgody na to, żeby jednocześnie dokonać rewolucji w strukturze budżetu i także jego obniżenia" - powiedział IAR.

Mimo że z informacji - jakie nieoficjalnie zdobyła Polska Agencja Prasowa - wynikało, iż żaden kraj zdecydowanie nie odrzucił przedstawionych przez przewodniczącego propozycji budżetowych, to nocne rozmowy nie przyniosły przełomu.