Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Daniel Janik
|
aktualizacja
Płatna współpraca z marką JBB Team

Czy rzeczywiście ten element odpowiada aż za 90 proc. sukcesu zawodowego?

Podziel się:

Eksperci nie są zgodni, a możliwości dokładnego zmierzenia tego aspektu (jeszcze) są niedostępne. Jednocześnie zdaje się to być normą w ostatnim czasie, by aż 90 proc. udziału w sukcesie przydzielić… "głowie". Czyli naszej psychice, nastawieniu, mentalności.

Czy rzeczywiście ten element odpowiada aż za 90 proc. sukcesu zawodowego?
(materiały partnera)

W jednym z wywiadów powiedział o tym również kapitan naszej piłkarskiej reprezentacji, stwierdzając, że "90 proc. udziału w strzelonej bramce ma głowa". Trudno się dziwić nadaniu takiej wagi przygotowaniu mentalnemu, kiedy na oddanie strzału masz ułamek sekundy, nierzadko przy asyście dwóch, a nawet trzech obrońców, na stadionie obserwuje cię kilkadziesiąt tysięcy ludzi, a dodatkowo towarzyszy ci świadomość, że twój mecz jest transmitowany na cały świat i w telewizji oglądają cię i śledzą każdy krok miliony widzów…

Oczywiście, to nie jest tak, że sama "głowa" wystarczy. Bez odpowiedniego przygotowania fizycznego, motorycznego, technicznego i taktycznego, na nic nam silna psychika. To ona jednak pozwala pełniej wykorzystać nabyte przez sportowca umiejętności oraz "postawić kropkę nad i".

Sport i biznes. Mają ze sobą więcej wspólnego, niż sądzimy

Choć trening mentalny najczęściej kojarzony jest ze sportem właśnie i korzysta z niego spory odsetek sportowców, nie tylko w tej dziedzinie możemy go wszak wykorzystać.

Takie umiejętności, jak koncentracja, pewność siebie, spokój wewnętrzny, skuteczne działanie w stresie, pod presją, radzenie sobie z oceną innych – to elementy, z którymi, mniej lub bardziej, spotyka się każdy z nas. Zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym.

Dlatego też warto wykorzystać to, co w sporcie na najwyższym poziomie od pewnego już czasu jest chlebem powszednim i nieodłącznym elementem przygotowań. To, na co i biznes już się otwiera, choć mamy tutaj jeszcze zdecydowanie sporo do zrobienia.

Ogólnopojęte zdrowie psychiczne, mentalność czy wręcz bardzo popularny ostatnio dobrostan stają się coraz istotniejszą częścią funkcjonowania przedsiębiorstw, które zaczynają większą wagę przykładać do tego, co nazywamy kapitałem ludzkim. Pomimo, a może właśnie przez to, że coraz śmielej w nasze działania wkracza sztuczna inteligencja – rozwiązując jedne, a generując kolejne wyzwania, z którymi przyjdzie nam się zmierzyć.

Nowa jednostka chorobowa

O tym, jak ważne jest dbanie o dobre samopoczucie indywidualne oraz atmosferę w pracy świadczy chociażby to, że od stycznia 2022 r. możemy otrzymać zwolnienie lekarskie (popularne L4) ze względu na wypalenie zawodowe.

Oczywiście nie wystarczy tutaj stwierdzić "wypaliłem się", natomiast pokazuje to, że w ostatnich latach zaniedbaliśmy się w temacie dbania o siebie i tzw. work-life balance. Świat przyspiesza (technologia i AI mają tutaj swój olbrzymi wkład), a my z nim.

Dodatkowo dochodzą sprawy pandemii, których konsekwencje – według naukowców z Uniwersytetu Calgary – będą nam towarzyszyć jeszcze przez lata. Dr Nicole Racine i dr Sheri Madigan zwracają uwagę na palącą potrzebę wzmocnienia opieki psychiatrycznej i psychologicznej w szczególności wśród dzieci i młodzieży, ponieważ same nie są i nie będą w stanie sobie z tym poradzić.

W pracy też nie jest lepiej… Jak wynika z badań firmy Kincentric, spada zaangażowanie polskich pracowników oraz lojalność wobec pracodawcy. Obniża się również nastrój spowodowany przeciągającą się pandemią i niepewnością z tym związaną, zapowiedziami nowych rozwiązań podatkowych i rosnącą inflacją. Spada też zaangażowanie pracowników, których aż 25 proc. można określić jako "zupełnie niezaangażowanych" (stan na I półrocze 2021).

To już nie jest kwestia wyboru – dbanie o swoje zdrowie mentalne, ale też fizyczne staje się absolutnym MUST HAVE, żeby skutecznie funkcjonować w ciągle zmieniających się warunkach. Bo wyniki finansowe, które są istotnym elementem funkcjonowania w środowisku biznesowym, są tego bezpośrednią konsekwencją.

WHO jeszcze przed pandemią wskazało, że koszt wypalenia zawodowego (globalnie) to ponad bilion (1 000 000 000 000) dolarów rocznie! Z kolei raport "Mental Health in Workplace" pokazuje, że 1 USD wydany na terapię osoby wypalonej przyniesie aż 4 USD zwrotu. Możemy więc śmiało postawić tezę, że profilaktyka zdrowia psychicznego uczyni ten zwrot jeszcze większym!

Ile większym? To już zależy od nas, naszej organizacji i tego, na ile poważnie zajmiemy się tym tematem. Bo warto!

Płatna współpraca z marką JBB Team

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.