E-dowód już prawie gotowy. Eksperci nie są pewni, czy będzie bezpieczny
W 42 miejscowościach zakończyły się testy e-dowodu, który ma wejść do użytku już w marcu. Ministerstwo Cyfryzacji ogłasza sukces, ale eksperci mają wątpliwości, czy cyfrowy dokument będzie bezpieczny. - Nie przeprowadzono kompleksowych testów – mówią.
- Sprawdzian przebiegł pomyślnie. Wydawanie nowych dowodów przebiega podobnie, jak wydawanie starych, różni się jednak m.in. tym, że obywatel jest proszony o nadanie kodu PIN - tak podsumowuje zakończone testy resort cyfryzacji.
Zadowolone są i samorządy. - Do tej pory nie zaobserwowaliśmy żadnych problemów – mówi "Dziennikowi Gazecie Prawnej" Olga Mazurek-Podleśna z kancelarii prezydenta Lublina.
Ale eksperci przestrzegają - z e-dowodem mogą być problemy.
E-dowód i mDokumnety. Nowe usługi cyfrowe Polaków. Zobacz wideo:
- W testach brało udział kilkadziesiąt urzędów, więc obciążenie systemu było niewielkie. Nie jesteśmy w stanie stwierdzić, czy wszystko będzie działało bez zarzutu w czasie normalnej pracy – mówi "DGP" Grażyna Rokita z krakowskiego magistratu.
– Sam dowód, rozumiany jako blankiet i czip, jest bezpieczny i ma niezbędne certyfikaty. Na dziś zagadką jest bezpieczeństwo otoczenia informatycznego, w jakim e-dowód miałby funkcjonować – mówi z kolei jeden z informatorów dziennika.
Czytaj też: MSWIA oraz PWPW gotowe do wydawania e-dowodów
– Będziemy mieli różnych dostawców aplikacji do łączenia się z e-dowodem i tak naprawdę nie ma gwarancji, że będą one bezpieczne. Do dziś nie przeprowadzono kompleksowych testów bezpieczeństwa - dodaje.
Pierwsze e-dowody mają zostać wydawane już w marcu. Rząd przewiduje, że wymiana wszystkich dowodów na te elektroniczne może potrwać nawet dekadę.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
