E-dowody już od poniedziałku. Eksperci wskazują zagrożenia
Nowe dowody osobiste będą wydawane już w najbliższy poniedziałek. Eksperci wskazują, że technologie wykorzystane do stworzenia nowego dokumentu mogą zwiększyć ryzyko utraty danych jego posiadacza.
Od 4 marca Polacy będą mogli wyrobić nowy dowód osobisty. Oprócz dotychczasowych informacji dokument będzie zawierał dane, dające możliwość korzystania z usług e-administracji, zdalnego podpisywania umów czy uwierzytelniania się.
Na awersie nowego dowodu osobistego wydrukowane będzie imię i nazwisko jego posiadacza, jego data urodzenia, płeć oraz obywatelstwo. Na rewersie będzie znajdować się jego numer PESEL, miejsce urodzenia, nazwisko rodowe oraz imiona rodziców.
Nowy dowód osobisty. Tłumaczymy, co się zmienia
Chip pomieści takie informacje, jak certyfikat podpisu osobistego, stanowiącego zaawansowany podpis elektroniczny oraz certyfikat potwierdzenia obecności. Eksperci ChronPESEL.pl zwracają uwagę, że e-dowód jest nowym projektem, którego powodzenie zależy od poziomu bezpieczeństwa otoczenia informatycznego.
- Teraz mamy wielu dostawców poszczególnych aplikacji służących do łączenia się z e-dowodem. Weryfikacja ich bezpieczeństwa i wypełnianie ewentualnych luk będzie więc dość czasochłonnym procesem. Obawiamy się, że w momencie wdrożenia e-dowodu poziom jego zabezpieczeń informatycznych może okazać się niewystraczający - mówi Anna Marcinkowska, ekspert z serwisu ChronPESEL.pl.
I podaje przykład Estonii. W tamtejszym systemie znaleziono luki, które umożliwiały nieautoryzowany dostęp do baz danych.
Eksperci ChronPESEL.pl podkreślają, że nowy system to więcej szans na ujawnienie bez naszej wiedzy numeru PESEL. Na przykład podpisując umowę z wykorzystaniem e-dowodu użytkownik dokumentu zostawia na niej nie tylko swój podpis, ale również numer PESEL.
- E-dowody bez wątpienia będą dużo wygodniejsze dla ich użytkowników, przede wszystkim dzięki zastosowanych w nich rozwiązaniach IT. Pytanie, czy przed wdrożeniem jego uczestnicy zostali kompleksowo zabezpieczeni? Czy nie okaże się na przykład, że istnieje skuteczna metoda skanowania naszego dowodu osobistego i kradzieży naszych danych osobowych? - zastanawia się Anna Marcinkowska.
ChronPESEL.pl wskazuje, że tylko w 2017 r. dokonano 47 000 wyłudzeń na skradzione dane osobowe o łącznej wartości nawet 3 mld zł. Średnia kwota, którą próbowano wyłudzić to ponad 65 tys. zł.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
