Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KOL
|
Artykuł poleca ImpactCEE

Impact’21: Czas oddać sukcesy technologii w ręce społeczeństwa

2
Podziel się:

Za nami premierowy, pełen rozmachu pierwszy dzień wiosennej edycji Impact’21. Trzy sceny, a na nich dziesiątki wpływowych osób ze świata biznesu oraz polityki, wskazujące kierunek zrównoważonego – i szybkiego – rozwoju z pandemią tle. Wnioski i prognozy m.in. globalnych szefów YouTube’a czy Mastercarda?

Impact’21: Czas oddać sukcesy technologii w ręce społeczeństwa
Premier Mateusz Morawiecki: - Musimy budować taki ekosystem, który zachęci polskie talenty do rozwijania się i inwestowania w Polsce, a jednocześnie będzie oznaczał rozwój dla całego społeczeństwa. (Materiały prasowe)

- Koniec końców, w sytuacji rozważań budżetowych i wydatków na system zdrowotny, górę weźmie myślenie ekonomiczne. Dopóki trwa pandemia, jesteśmy gotowi do ogromnych finansowych wyrzeczeń, z czasem jednak akceptacja dla nich zacznie spadać. Odpowiedzialni liderzy muszą jednak stale myśleć dalekowzrocznie. Co niekoniecznie oznacza zawsze większe budżety – podkreślił Sir Leszek Borysiewicz, otwierając Impact’21.

Borysiewicz to globalny autorytet, szczególnie doceniany w minionych kwartałach, doradzający korporacjom i rządom z całego świata. To jeden z najbardziej wpływowych menedżerów w branży ochrony zdrowia i zarazem szef Cancer Research UK oraz wieloletni wicekanclerz Uniwersytetu Cambridge. Brytyjczyk z polskimi korzeniami bardzo dobitnie podkreślał to, co towarzyszyło również następującemu po nim wystąpieniu premiera Mateusza Morawieckiego: społeczeństwa wychodzące z pandemii nie potrzebują wyrzeczeń. Miliardy ludzi oczekuje sprawnych mechanizmów na linii państwo-biznes, pozwalających na ucieczkę do przodu i poczucie bezpiecznego rozwoju.

- Zmiany gospodarcze muszą być i będą spięte z myśleniem m.in. o polskich rodzinach. Musimy budować taki ekosystem, który zachęci polskie talenty do rozwijania się i inwestowania w Polsce, a jednocześnie będzie oznaczał rozwój dla całego społeczeństwa – klarował Mateusz Morawiecki.

Kobiety nadają ton

Liderzy na Impact’21 nie mieli wątpliwości – po chwilowym zachłyśnięciu się, a następnie zmęczeniu cyfrowym, pandemicznym sposobem życia i pracy – digitalizacja na stałe zagościła w naszym DNA. To zaś oznacza, że na fali lockdownów niektóre firmy w rok zrobiły skok spodziewany dopiero za 2-3 lata. Przykład? YouTube, wart już ponad 150 mld USD, którego prezeska – Susan Wojcicki – była jedną z gwiazd głównej sceny Impact’21.

- W pandemii YouTube stał się jeszcze bardziej otwartą biblioteką pełną różnorodnych treści o tematyce m.in. edukacyjnej. To był czas, gdy zabłysnęło wielu youtuberów z Polski. Doceniamy tę różnorodność opinii i nie zamierzamy ich cenzurować. Różnorodność jest wpisana w nasz model biznesowy, w taki sposób można się rozwijać na całym świecie – zaznaczała Susan Wojcicki, obiecując ponowny przyjazd do Polski, być może już na kolejne wydanie Impact’21.

Społeczno-ekonomiczny kontekst technologii wyciągała na pierwszy plan Navroop Sahdev z MIT, wskazując, że kolejne miesiące i lata jeszcze mocniej wykrystalizują ten nowy sojusz. Jak twierdzi Sahdev, przed nami jedna z najbardziej interesujących dekad od czasów II Wojny Światowej.

- Żyjemy w dekadzie działania, akcji. Wiemy dokąd zmierzamy, ale cele klimatyczne krajów rozwiniętych na 2030 r. oznaczają, że technologia nie może być budowana w oderwaniu od społeczno-ekonomicznego kontekstu. Każdy kraj, kultura ma inną specyfikę, także w kontekście np. digitalizacji. Jest tylko jedna Dolina Krzemowa na świecie, więc jej kopiowanie w Afryce zapewne nie ma sensu – mówiła przedstawicielka MIT, znana ze swoich trafnych prognoz.

E-konsumenci rozpędzają Shinkansena

Świat krajów-liderów po pandemii to z jednej strony niepewność i wydatne, gospodarcze straty, a z drugiej zaś strony kraina, w której cyfrowa gospodarka nabrała prędkości Shinkansena. E-commerce czy fintechy rozpychają się łokciami w cyfrowej rzeczywistości. I nie zamierzają zwalniać tempa. Gilberto Caldart, prezes ds. międzynarodowych w Mastercard:

- Pandemia przyspieszyła rozwój świata cyfrowego, szczególnie e-handlu o ponad 2 lata. To są dziesiątki miliardów dolarów napływające w strumieniu cyfrowym i one pracują na potęgę tych branż.

Taka diagnoza skierowała światło na kolejną grupę bohaterów pandemii jak i pierwszego dnia Impact’21. To cała kohorta fintechów (także tych z kilkudziesięcioletnim stażem) oraz tych z banków, dla których fizyczne oddziały to co najwyżej tylko miły dodatek. Bartosz Ciołkowski, lider Mastercarda na kilka krajów, w tym Polskę, ocenił, że płatności mobilne, apki mobilne to już codzienność, nawet w przeciętnych bankach.

- Teraz wszystko w finansach musi być cyfrowe. Co cieszy, to fakt, że konsumenci głosują za tym swoimi portfelami, szybko adaptując wszelkie nowinki, ułatwiające im płatności czy zarządzanie finansami – mówił Ciołkowski.

- Transformacja cyfrowa pozwoliła odzyskać rentowność bankom – dodawał Leszek Skiba, prezes Banku Pekao SA, wskazując, że dobre banki z kryzysu wyjdą jeszcze mocniejsze.

Polska ma już jednorożca

Jak mocna po III fali pandemii będzie Polska? To pytanie powracało wśród panelistów i speakerów Impactu. Nieoczekiwanie, największym optymistą nie był wcale Tadeusz Kościński, minister finansów, który utrzymywał, że prognoza wzrostu PKB Polski na poziomie 3,8 proc. w 2021 r. to „realny scenariusz”, choć na scenie nie brakowało głosów, że 5 proc. jest równie możliwe.

- Nie dajmy się ponieść fali bezkrytycznego optymizmu. Na teraz polska gospodarka, wspierana m.in. programami rządowymi stymulującymi wzrost, radzi sobie świetnie. Jednak nie wiemy, czy pandemiczne perypetie nie powrócą do nas jesienią – stwierdził minister finansów.

Zdaniem przedstawicieli środowiska startupowego być może już jesienią – niezależnie od losów pandemii – będziemy świętować pierwszego polskiego jednorożca. Ten już powstał, rozwija się i lada dzień ujawni się na pierwszych stronach gazet.

- Z naszych badań wynika, że startupy nad Wisłą potrafiły stawić czoła lockdownom i wręcz wykorzystać nagły zwrot ku cyfryzacji, często dokonując śmiałych zwrotów w modelach biznesowych – zauważył Tomasz Snażyk, prezes Fundacji Startup Poland.

Kinga Piecuch, liderka Microsoftu w Polsce przyznała, że w najbliższych latach największe firmy – szukając talentów wśród pokolenia lat 90. – nie odejdą od pracy w trybie hybrydowym, znanym dotąd właśnie ze startupów.

- Oczekuje tego większość badanych przez nas pracowników, część nawet rozważa zmianę miejsca zamieszkania w związku z przejściem na częściową pracę zdalną. To zasadnicza i szybka zmiana na rynku pracy – podkreślała menedżerka.

Wodór – nadzieja na zieloną przyszłość

Głęboka i potężna zmiana była też tematem nr 1 podczas ścieżek Energy, jak i Mobility na Impact’21.

Tu na pierwszy plan wysuwały się deklaracje ścięcia emisji gazów cieplarnianych przez poszczególne kraje i podkręcenia tempa przez m.in. Amerykanów, wracających do zielonego stołu po latach posuchy w poprzednich latach. To oznacza, że Europa nie jest jedyna wśród rozwiniętych gospodarek biorących ustalenia ze Szczytu Klimatycznego w Katowicach na serio. Jednak bez włączenia w projekt m.in. Chin czy Rosji, oznaczać to może gospodarczą klapę dla Starego Kontynentu.

- Musimy szukać sprawiedliwego modelu transformacji, będącego inspiracją dla reszty świata. Sytuacja, w której emisje uciekają do krajów mniej rozwiniętych, oznacza negatywny wpływ na przemysł i brak efektu w skali globalnej – ocenił Michał Kurtyka, minister klimatu.

Ze sceny Impact’21 usłyszeliśmy jednak o jednej z nadziei na szybkie i sprawiedliwe zmniejszenie emisji na każdym kontynencie. To technologie wodorowe, pozwalające nie tylko napędzać samochody, ale i fabryki. Ana Quelhas, szefowa działu wodoru w EDP, trzecim największym na świecie producencie energii wiatrowej:

- Na teraz musimy stworzyć całą politykę oraz priorytetyzację strategii zmniejszenia emisyjności. Wodór jest odpowiedzią na część wyzwań, sprawdzi się w przemyśle, ciężkim transporcie. Wodór wkrótce spełni ogromnie ważną rolę w zmniejszeniu emisyjności.

W środę dalszy ciąg Impact’21!

Drugi dzień Impact’21 otworzy rozmowa z Leifem Johanssonem, prezesem koncernu AstraZeneca. Na scenach zagoszczą również takie tematy jak: e-commerce, sport po pandemii, inwestycje w blockchain, zielona energia, zdrowie publiczne czy nawet art branding. Zapraszamy!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Artykuł poleca ImpactCEE

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(2)
Ktostam
3 lata temu
Morawiecki ma zrówonważony rozwój oparty na długu. Kościński jest optymista bo dług państwa pędzi do 2mld.
Nomad
3 lata temu
wskazujące kierunek zrównoważonego – i szybkiego – rozwoju z pandemią tle.Oczywiście bez pandemii nie był by to rozwój zrównoważony w rozumieniu Agendy 2030 i Globalistów którzy niczym Faraon straszył niegdyś ciemny lud zaćmieniem słońca tak teraz mamy globalne ocieplenie i pandemie