Japonia i Kanada zaostrzają sankcje na Rosję. Cztery banki wykluczone przez Tokio
Japonia i Kanada ogłosiły, że nakładają kolejne sankcje na reżim Władimira Putina w związku ze zbrojną agresją na Ukrainę. Jedne mają uszczelnić wykluczenie rosyjskich banków ze systemu SWIFT. Drugie obejmą 10 osób z dwóch firm — kluczowego dla Kremla — rosyjskiego sektora energetycznego, Gazpromu i Rosnieftu.
Budynek japońskiego parlamentu w Tokio (Photo by Tomohiro Ohsumi/Getty Images)
W środę weszły w życie unijne sankcje, które nazywane są "finansową opcją atomową". Mowa o odcięciu siedmiu rosyjskich banków od SWIFT, co praktycznie uniemożliwia dokonywanie transakcji z podmiotami połączonymi w tym systemie. Bank odcięty od SWIFT jest praktycznie pozbawiony znaczenia na światowych rynkach. UE daje wykluczanym banku 10 dni na dokończenie rozpoczętych operacji.
Japonia, jak poinformował japoński minister finansów Shunichi Suzuki, nakłada sankcje na cztery kolejne rosyjskie banki, aby "dostosować swe restrykcje do kar, jakimi objęła Moskwę Unia Europejska". Szef resortu zapewnił, że Tokio wspiera decyzje Unii i "zdecydowanie wdroży sankcje wraz z innymi państwami G7".
Unijne sankcje objęły banki: Otkrytije, Nowikom, PSB, Bank Rossija, Sowkom, VEB i VTB. Tokio natomiast nakłada w czwartek restrykcje na: VEB, Otkrytije, Nowikom i Sowkom.
Ponadto we wtorek Japonia zamroziła aktywa trzech innych rosyjskich banków, w tym banku centralnego oraz prezydenta Rosji Władimira Putina, szefa MSZ Siergieja Ławrowa i innych osób z otoczenia Putina. Zakazała też transakcji z 49 rosyjskimi podmiotami.
Groźby Putina bez pokrycia? "Nikt wokół tego nie wykonuje"
By osłabić zdolność Rosji do prowadzenia wojny
Sankcje na Rosję za napaść zbrojną na Ukrainę poszerza także Kanada. Objęła nimi 10 osób z Gazpromu i Rosnieft, dwóch firm rosyjskiego sektora energetycznego, w tym momencie jeszcze bardziej kluczowego dla lokalnej gospodarki.
Najnowsze sankcje to zamrożenie aktywów i zakaz prowadzenia transakcji z osobami nimi objętymi. Decyzje Kanady zostały skoordynowane z międzynarodowymi partnerami i sojusznikami. Kanadyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zapowiada dalsze konsultacje, "jeśli Rosja nadal będzie prowadzić agresywne działania wobec Ukrainy".
"Każdy akt agresji ze strony Rosji spotka się z działaniami mającymi na celu osłabienie jej zdolności prowadzenia wojny" - podkreśla Melanie Joly, szef kanadyjskiego MSZ.
Z wielu sankcji, które do tej pory Ottawa nałożyła na reżim Władimira Putina, można wymienić: zakaz wpływania rosyjskich statków na kanadyjskie wody terytorialne i portów, zakaz transakcji z rosyjskim bankiem centralnym, zamrożenie aktywów rosyjskich funduszy rządowych, zakaz importu rosyjskiej ropy przez kanadyjskie podmioty czy zamknięcie swojej przestrzeni powietrznej dla rosyjskich samolotów.
