Jerzy Owsiak się wycofuje. Czapiński: mam nadzieję, że zmieni zdanie
- Składam rezygnację z funkcji szefa Fundacji WOŚP - poinformował Jurek Owsiak podczas konferencji prasowej. Jak dodał, Orkiestra będzie grać dalej. Janusz Czapiński mówi w rozmowie z money.pl, że gdyby przestała, to byłaby klęska wszystkich ludzi dobrej woli.
Rezygnacja to efekt traficznych wydarzeń, jakie miały miejsce w niedzielny wieczór w Gdańsku. Podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy został zaatakowany Paweł Adamowicz, prezydent miasta.
- Spotkałem się z opiniami, że to nasza wina, że nie żyje człowiek, że nie żyje prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. To na mnie spadła ta odpowiedzialność - mówił Owsiak podczas konferencji - Może jak mnie nie będzie, to niektóre ataki na WOŚP się skończą - powiedział Owsiak.
- Jerzy Owsiak przyjął hipotezę, że to on jest obiektem ataków skrajnej prawicy. Moim zdaniem to hipoteza fałszywa. Była atakowana Orkiestra, Owsiak był jej symbolem - skomentował nam na gorąco decyzję Jurka Owsiaka Janusz Czapiński, psycholog z Uniwersytetu Warszawskiego. I dodał - Chciałbym, żeby Jurek Owsiak zmienił zdanie.
Niezależnie od decyzji Owsiaka, Czapiński jest przekonany, że Orkiestra będzie grała dalej i powinna grać dalej.
- Orkiestra ma tradycję i siłę mobilizowania Polaków do dobrych uczynków. To jedna z ważniejszych instytucji w Polsce, także wychowawczych - mówił o Orkiestrze Czapiński. Jak zaznaczył, być może frekwencja za rok będzie trochę mniejsza, ale nie będzie tak, że place będą puste.
Po kilkunastu godzinach walki o życie zmarł Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska, zaatakowany nożem podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Mimo intensywnej walki, lekarzom nie udało się go uratować.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
