Kolejki ciężarówek do granicy z Białorusią. Trzeba było utworzyć strefy buforowe
Wydłużają się kolejki na granicy z Białorusią. Kierowcy muszą stać nawet dobę. Na drogach przed przejściami utworzone zostały w sobotę po południu specjalne strefy buforowe dzielące kolejki samochodów ciężarowych oczekujących na wyjazd z Polski.
Na wyjazd z Polski kierowcy ciężarówek muszą czekać nawet dobę 
Z powodu coraz bardziej wydłużających się kolejek ciężarówek oczekujących na odprawę, na drogach przed przejściami granicznymi z Białorusią w Bobrownikach i Kuźnicy utworzone zostały w sobotę po południu strefy buforowe - poinformowała policja.
Jak przekazał rzecznik prasowy podlaskiej policji Tomasz Krupa, dzielą one oczekujących na wyjazd z Polski.
Niepokój przy granicy polsko-niemieckiej. Wszystko przez falę migrantów
Jak działają bufory? Kolejka jest dzielona i porządkowana przez Straż Graniczną i policję. Gdy odprawiane są kolejne pojazdy z pierwszej części kolejki, sukcesywnie wpuszczane są do niej auta z drugiej jej części.
Specjlane strefy utworzono w Stacji Waliły, na drodze do Bobrownik oraz w Sokółce, na drodze do przejścia w Kuźnicy.
Kierowcy czekają nawet dobę
Według stanu na godziny popołudniowe w sobotę, na wyjazd z Polski przez Bobrowniki kierowcy ciężarówek muszą czekać dobę, a w sąsiedniej Kuźnicy - 16 godzin. Przed południem było to odpowiednio: 17 i 15 godzin oczekiwania.
Służby przypominają, że zwykle w weekendy na tych przejściach kolejki ciężarówek się wydłużają, co ma związek z tym, że kierowcy jadący na Wschód chcą już na początku tygodnia zajechać do miejsc rozładunku, by przed kolejnym weekendem wróci.
