Kiedyś, kiedyś, jeden z polskich polityków przekonywał naród, że wszyscy powinniśmy angażować się w pomoc dla Ukrainy. Mówił, z tego co pamiętam, jakoś tak: _ Musimy wspierać ten kraj w demokratycznych dążeniach finansowo, dyplomatycznie i psychiczne. Co może być o tyle trudne, że właśnie wchodzimy w okres urlopowo-wakacyjny _.
No i właśnie, w tenże szczególny okres weszliśmy miękko. Zawieszamy na kołkach krawaty, zsuwamy garsonki wprost z ramion i łapiemy oddech razem ze skąpymi porcjami słońca. Nie wszyscy, co prawda - posłom zostały jeszcze ostatnie dni w ławach przed urlopami, ale ich akurat nam nie szkoda. Zaplanowali sobie tylko sprawozdania i kilka pierwszych czytań.
Razem z krawatami i garsonkami idą więc w odstawkę makro-problemy. No bo kto nad morzem albo jeziorem będzie zajmował się kryzysem w Portugalii, chwiejnym rządem we Włoszech, znów rosnącym frankiem lub skokiem na OFE - przecież bezrobocie tymczasowo maleje, więc co tam! Premier i prezydent też pewnie gdzieś pojadą, a pewnie i Jarosław Kaczyński jakieś wczasy dla siebie znajdzie.
Wszyscy pojadą! Wszyscy... A właśnie, że nie. W 2012 roku 54 procent Polaków nie wyjechało nawet na dwa dni. Ponad połowa ludzi z tej grupy zrezygnowała z urlopu, ponieważ nie było go na nich po prostu stać. Są więc w kraju ludzie, którzy muszą zostać w domu. To jest właśnie Polska B, która coraz gorzej znosi rządy PO, która czuje się zepchnięta na margines, zaniedbywana, oszukiwana.
I niezależnie od tego, ile prawdy jest w takim myśleniu, ile w tym własnej winy ludzi, którzy znaleźli się w biedzie, to ta bieda jest powodem, dla którego nie możemy się w kraju dogadać. Bo podzieliliśmy się na tych, którym jest dobrze, i na tych, którzy ledwo wiążą koniec z końcem. Którzy po prostu nie jadą.
Ale my jedziemy. Będziemy ich wspierać, ale nie teraz, gdy wchodzimy w okres urlopowo-wakacyjny. Pomyślimy o tym po wczasach. No bo co? Przecież nawet II wojna światowa wybuchła 1 września.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Gdzie Polacy jeżdżą na wakacje? Oto wyniki Chorwacja jest w tym roku najpopularniejszym kierunkiem wakacyjnym wśród Polaków. Wyjazd tam deklaruje 14 procent tych , którzy planują spędzić wakacje za granicą. | |
| Raport na wakacje dla kierowców Czerwiec dobiega końca świadectwa lada dzień trafią w ręce uczniów, a wnioski urlopowe w ręce... | |
| Boimy się i mało wiemy. Oto dane UOKiK Dotyczy to między innymi składania reklamacji na działalność organizatora wypoczynku. |