Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jan Płaskoń
|

Prezes Kaczyński niczym murzynek Kali

0
Podziel się:

Jan Płaskoń tłumaczy, dlaczego prezes PiS siebie ocenia inną miarą niż pozostałych.

Prezes Kaczyński niczym murzynek Kali

Kaczyński policzył, że Tusk rąbnął nam 100 mld zł. Platforma chce, żeby PiS zwrócił skarbowi państwa 12 miliardów. Przy tak zawrotnych kwotach wartość obsługi Macierewicza to na razie mały pikuś. Powództwa wytoczone przez osoby, które tropiciel spisków umieścił w raporcie o WSI, obciążyły dotąd podatników sumą zaledwie 815 tys. zł. Księgowość jest jednak w tym przypadku rozwojowa. Na razie objęła koszty procesów i przeprosin. Prawdziwe pieniądze wejdą do gry, gdy pomówieni będą dostawać odszkodowania.

Polski złoty to waluta wyjątkowo polityczna, a często też patriotyczna. Poseł Antoni nie komentuje co prawda wydatków, jakimi zaszczycił społeczeństwo w ramach likwidacji wojskowych służb specjalnych, ale z grubsza można przewidzieć, co by nam powiedział. A nawet bardzo dokładnie można. Nie ma takiej ofiary, której nie należy ponosić w imię Boga, honoru oraz ojczyzny. Zwłaszcza gdy Bóg został zastąpiony imieniem PiS.

Złotówka jest przy tym walutą szczególnego nacisku. Dopiero co Jarosław Kaczyński twierdził, że kaktus mu wyrośnie, jeśli rząd Tuska przeforsuje dla Polski w Brukseli 300 mld zł w kolejnym unijnym budżecie. Raptem premier zaapelował w sejmie o ponadpartyjne porozumienie na rzecz podbicia puli do 400 mld, zapewniając, że mamy szansę znaleźć się w głównym nurcie podziału kasy.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/158/m202910.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/lewandowski;krytykuje;londyn;chodzi;o;budzet,0,0,1189632.html) *Lewandowski krytykuje Londyn. Chodzi o budżet * Komisja Europejska traci cierpliwość do Wielkiej Brytanii - uważa komisarz ds.. budżetowych Janusz Lewandowski. Każdy by się ucieszył. Z wyjątkiem prezesa PiS, który policzył w biegu i bez kalkulatora, czyli z własnej głowy, że Polsce należy się 500 mld, więc Tusk, kreśląc perspektywę sukcesu, chce nam właściwie podprowadzić równą stówę. W domyśle: na korzyść Angeli Merkel. Putin tym razem znalazł się poza kręgiem podejrzeniem, co może świadczyć o chwilowym osłabieniu czujności prezesa. Poczekajmy jednak na jakąś wystrzałową publikację, a błąd zostanie niezwłocznie naprawiony. To przecież oczywiste, że ukradzione Polakom 100 mld można przez Berlin wytransferować do Moskwy.

Szybka wyliczanka dała prezesowi asumpt do stwierdzenia, że Tusk obrał kierunek _ płynięcia głównym nurtem, ale w dół wodospadu _. Metafora na miarę pióra wielkiego literata zderzyła się w czasie z żądaniem PO, aby PiS zwrócił 12 mld zł, które Polska straciła w wyniku negocjacji cen gazu prowadzonych z Gazpromem przez rząd Jarosława Kaczyńskiego. Prześmiewczy apel to komentarz do obniżki rosyjskich taryf, jaką sfinalizowała właśnie polska strona.

Były PiS-owski minister skarbu Wojciech Jasiński zdecydowanie odparł zarzuty, twierdząc, że negocjacje z Rosjanami w 2006 r. były wyjątkowo trudne. Z tonu wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego należy domniemywać, że obecne negocjacje Tuska w Brukseli powinny być natomiast wyjątkowo łatwe. Europejskie media mają co prawda w tej kwestii odmienne zdanie, ale twórczość literacka rządzi się swoimi prawa. Henryk Sienkiewicz ujął zachowania a la Kaczyński w równie obrazowej metaforze. Murzynek Kali też nie miał kalkulatora, ale miał dwojaką taryfę oceniania ludzi. Jedną dla siebie, drugą wobec pozostałych.

Zaś sukces z gazem może być podejrzany. Wywołany do tablicy Jasiński chce zwołać niejawne posiedzenie sejmowej komisji gospodarki, aby uzyskać informację co Tusk obiecał Rosjanom w zamian za obniżkę cen. Niech no tylko do sprawy dorwie się Antoni Macierewicz, a rychło wyjdzie na to, że zamiast zrobić interes, będziemy musieli do interesu dopłacić.

Czytaj więcej w Money.pl
Kaczyński podbił stawkę do pół biliona euro Rząd - zadaniem szefa PiS - prowadzi w Unii politykę _ płynięcia w głównym nurcie, ale w dół wodospadu _.
Tusk zdecyduje się na "prymitywny krok"? - _ Uważam, że jest to plan ambitny, ale realistyczny _ - ocenił premier.
Sukces Tuska w sejmowym głosowaniu Tusk w przedstawionej dzisiaj rano informacji zaapelował o ponadpartyjne porozumienie na rzecz osiągnięcia 400 mld zł z budżetu UE i _ utrzymania Polski w centrum Europy _.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)