Korki na autostradzie. Kierowcy czekają przed bramkami

Korki tworzą się przy wjeździe na płatny odcinek trasy w kierunku Gdańska i przy zjeździe z tego odcinka w stronę Łodzi.

Kolejki w kierunku Gdańska tworzą się od rana. Jak podaje Centrum Kontroli Ruchu A1, na przejazd przez bramkę trzeba czekać ok. 30 minut.

Korki w stronę Łodzi zaczęły się tworzyć dopiero wczesnym popołudniem. Tutaj czas oczekiwania jest krótszy - ok. 15 min.

Trwają wakacje, więc natężenie ruchu nad morze i z powrotem jest duże. Żeby zapłacić za wjazd na płatny odcinek, kierowcy muszą się zatrzymać. Zwykle pobieranie opłaty trwa chwilę, ale przy dużym ruchu może spowodować tworzenie się kolejek.

Północny odcinek A1 z Rusocina koło Gdańska do Nowej Wsi koło Torunia jest płatny, a przejazd dalszą częścią trasy w kierunku Łodzi - darmowy.

Upłynnić ruch na autostradach i wyeliminować sezonowe korki przy wjeździe na płatne odcinki miał nowy system poboru opłat.

Czytaj też: Bramek na autostradach nie będzie. Co w zamian? Pełna inwigilacja – alarmują prawnicy

Kierowcy mieliby dwie możliwości zapłacenia za przejazd. Pierwsza - kupując elektroniczny bilet w kioskach lub na stacjach benzynowych. Druga opierałaby się na danych geolokalizacyjnych pojazdu przekazywanych do Systemu Poboru Opłaty Elektronicznej KAS za pomocą stosownych urządzeń lub bezpłatnej aplikacji mobilnej.

Ustawa została przyjęta przez Sejm, ale odrzucił ją Senat. Teraz czeka na ponowne rozpatrzenie przez posłów.