Kupili dom, który "straszył" i go odnowili. "Zostawiliśmy tylko mury"

Dach i strop były do wymiany, w progu wisiało ostrzeżenie przed wejściem, wnętrze "straszyło", ale Agnieszka Nowicka i jej mąż i tak zdecydowali się na zakup starego poniemieckiego gospodarstwa. Chcieli mieć dom, który z jednej strony byłby domem gościnnym, a z drugiej - miejscem do życia dla nich. - Gospodarstwo kupiliśmy w 2014 r. Kosztowało wtedy 125 tys. zł - opowiada właścicielka. - Można powiedzieć, że budynki gospodarcze były gratis, ale musieliśmy zrobić generalny remont, przebudowę starego domu. W zasadzie zostały tylko jego mury - dodaje. Remont, który trwał około dwóch lat, wyniósł mniej więcej 400 tys. zł. Dziś gospodarze zajmują cały parter, a na piętrze urządzili pokoje gościnne. Do dyspozycji gości jest też domek na drzewie, w którym znalazła się nawet łazienka i niewielki aneks kuchenny. O szczegółach opowiada w programie "Pomysł na dom" Kuba Jankowski.