Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Materiał partnera
|
aktualizacja

Łotysze dodają gazu motoryzacji

58
Podziel się:

Wbrew pozorom, pojazdy elektryczne nie muszą zdominować rynku samochodowego. Tak przynajmniej twierdzą twórcy HyGen, siejącego rewolucję w sektorze napędów opartych o CNG.

Tankowanie CNG
Tankowanie CNG (PAP)

CNG czyli sprężony gaz ziemny w transporcie przez lata miał być tym, czym obecnie ma stać się bateria lub ogniwo. Wszechobecnym, tanim i praktycznym paliwem, zmiatającym z powierzchni ziemi napędy spalinowe. I choć na świecie przez ostatnie 20 lat sprzedano ponad 25 mln pojazdów NGV czyli tych z instalacjami CNG, to nikt w branży nie mówi o masowym sukcesie. Zalet – cenowych czy środowiskowych jest w przypadku CNG wiele. Ale i problemów jest kilka – główny dotyczy kosztownych systemów ładowania samochodów i zbyt długiego czasu tankowania. Łotewski HyGen, wspierany w ramach programu InnoEnergy postanowił się z nimi zmierzyć. Efekt?

- Uważamy, że CNG może stać się masowym, ekologicznym i tanim paliwem napędzającym motoryzację. Dlatego stworzyliśmy przełomowe rozwiązanie, przydomowe, łatwe do instalacji i niedrogie stacje do ładowania, pozwalające na naładowanie pojazdów NGV w 3 minuty, przy kosztach paliwa ok. 40 proc. niższych niż w przypadku samochodów benzynowych – podkreśla Robert Strods, jeden ze współzałożycieli HyGen.

Rury kontra kable

Dzięki swojej wygodzie, łatwości użycia, trwałości i możliwości znacznego obniżenia kosztów rozwiązanie HyGen ma odegrać kluczową rolę w transformacji przemysłu gazu ziemnego i zwiększeniu sprzedaży pojazdów NGV. Jednocześnie spojrzenie na CV liderów start-upu pokazuje, że łotewska firma to nie projekt marzycieli a biznesowych egzekutorów. Obok Strodsa, doświadczonego w branży CNG jak i bankowości inwestycyjnej, są menedżerowie z przeszłością w m.in. Volkswagenie czy FuelMakerze. Nic zatem dziwnego, że HyGen bierze udział w projektach pilotażowych we współpracy z Volkswagen Group i wiodącymi firmami gazowymi w Europie i Ameryce.

- Sprzedaż CNG tradycyjnymi kanałami spada. My mamy szansę odwrócić ten trend, dając sprzedawcom gazu nowe narzędzie – zaznacza Robert Strods i dodaje, że tanie i szybkie ładowanie CNG jest konkurencyjne kosztowo w stosunku do samochodów elektrycznych, przy podobnie niskim śladzie węglowym.

Według projekcji HyGen, inwestycja w instalację CNG w aucie zwraca się już po ok. 80 tys. przejechanych kilometrów (w relacji do ceny za samochód z konwencjonalnym napędem).
- W kwestii dystrybucji naszych ładowarek chcemy zreplikować model biznesowy rozwijany przez samochody elektryczne. Z tą różnicą, że w przypadku CNG odchodzi kosztowny problem doprowadzenia zasilania – gaz płynie istniejącymi już rurami z miejskich sieci – twierdzą twórcy łotewskiej firmy.

Kierunek Kraków i Katowice

Dokąd pędzi energetyczna oraz mobilna rewolucja, jak nadać jej tempo i kierunek akceptowalny przez biznes oraz społeczeństwa? To pytania, na które odpowiedzą liderzy świata na styku technologii, motoryzacji i logistyki spotykający się 21 i 22 maja w Krakowie podczas Impact’19 oraz 9 i 10 października na Impact mobility rEVolution’19 w Katowicach. Oba kongresy to łącznie dziesiątki wystąpień, warsztatów i ponad 11.000 uczestników, 350 speakerów oraz przeszło 100 przedstawicieli mediów. To do Krakowa i Katowic przyjadą wpływowi dla branży politycy i menedżerowie z Polski i z regionu CEE. Pojawią się tam przedstawiciele dziesiątek firm związanych z sektorem mobility i cleantech np. Grupa Volkswagen, Volvo, Northvolt, Umicore, czy Orlen, Azoty, Tauron, Lime, mytaxi. Impact to także wielki finał 5. Edycji PowerUp! - konkursu dla startupów z branży cleantech z Europy Środkowej. W tym roku PowerUp! jest poświęcony innowacjom w dziedzinach czystego powietrza, gospodarki obiegowej, inteligentnej mobilności oraz systemów grzewczych! Kim są przyszłe nadzieje świata start-upów, jakie są najnowsze trendy, zmieniające krajobraz globalnej gospodarki? Dowiesz się tego na Impact i na Impact mobility rEVolution’19!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(58)
bogdanwodka
5 lata temu
A dlaczego nikt nie wpadł na pomysł, aby elektryki się ładowały podczas jazdy? Jeden silnik elektryczny pracuje, a drugi się ładuje podczas jazdy. Polski wynalazca już na to wpadł, a jakoś wiekim monopolom motoryzacyjnym to nie na ręke, bo komu by sprzedawali prąd? Już są możliwości techniczne, by nie jeździć na ropie i benzynie, czy nawet gazie, ale nie jest to w niczyim interesie!
Kerberos
5 lata temu
Od 7lat mam kompresor CNG w firmie. Koszt m3 ok 1,8zl brutto ze wszystkimi oplatami (rabat za duze zuzycie). Na samym Fiacie Doblo mam juz zaoszczedzone ok 80tys zl. Problem zaczyna sie jak robie trasy powyrzej 550 km, nie ma gdzie zatankowac i trzeba wracac ns drogiej benzynie. I wkurza mnie co 3 lata przeglad butli, 3 samochody musze zawozic 100km, bo firm ktore to robia jest jak na lekarstwo.
naziolska ban...
5 lata temu
wywaza otwarte dzrzwi w rosji od lat jezdzom na cng i lng. ale dla pisobanderi to niepoprawne politycznie paliwo
Patt
5 lata temu
Tak... czy siak... nikt na to nie pozwoli. Pamiętajcie, że w paliwach, które znamy tkwią potężne pieniądze, z których zyski czerpie wiele krajów, przez które można zginąć. Kto wyobraża sobie, że np nagle BP, czy Shell przestaną sprzedawać paliwo i zaczną hurtowo sprzedawać hot dogi... ?
Tytus
5 lata temu
Pitolenie . Mam auto cng i tablice się tak samo szybko jak LPG , tylko stacji w Polsce na dłoniach policzysz
...
Następna strona